Skocz do zawartości
Nerwica.com

Queeen

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Queeen

  1. jak tak czytam co wy tu wypisujecie, to aż mi się włos na głowie jeży. Byłam tam, co do łazienek są wyremontowane od kwietnia 09, kuchnia też, więc jeżeli chodzi o samą higienę to nie wydaję mi się, że można mieć jakieś zastrzeżenia na dzień dzisiejszy. P. Ordynator wel wielka siostra, ma nieprzyjemną minę, (choć tak naprawdę to tylko taka poza) dla tych co myślą, że ich tam będą klepać po tyłkach. Przeszłam całą terapię, jestem z siebie tak zadowolona jak nigdy wcześniej nie byłam, ten oddział jest tylko właśnie dla osób z bardzo silną motywacją, bo inaczej nie wytrzymasz. Ja sama miałam przynajmniej 3-4 momenty w których miałam ochotę zrezygnować, będziesz się bić ze samą sobą, godziny psychoterapii, społeczność, psychorysunek na którym Ci tak pojadą po rajtuzach czasem, że nie będziesz wiedziała, gdzie się masz schować, ale jak wytrwasz to Ci się opłaci! No i na rozmowie ostatniej z P. Ordynator zobaczysz jej uśmiech ). Tzn mi to było dane . Jedyne minusy: szpitalne żarcie, więc jeżeli Cię przyjmą a nie łatwo się jest tam dostać, to weź sobie po prostu miesięcznie jakieś pieniądze, sklepy są, czajniki są, toster jest, lodówka też no i płyta grzewcza, więc nie umrzesz z głodu :) I ni wybieraj się na zimę, strasznie tam oszczędzają na ogrzewaniu :PP. ale polecam, psychoterapeuci świetni, pielęgniarki też! a dużo ludzi znajduję tam przyjaźnie na wiele lat ! :)
×