Skocz do zawartości
Nerwica.com

xpiotrekx

Użytkownik
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez xpiotrekx

  1. xpiotrekx

    hej:(

    hej jestem nowy na forum moja porzygoda z nerwica zaczela sie juz od podstawowki bylem bardzo wstydliwy cichy niesmialy ajednoczesnie nerwowy, agresywny jednak nie mialem zadnych problemow z nawiazywaniem kontakow ktore pojawily sie w gimnazjum czulem sie inny, gorszy, nierozumiany i neistety mam je do tej pory co utrudnia mi strasznie zycie w liceum sytuacja drastycznie sie pogorszyla myslalem z ejuz gorzej byc nie moze a jednak stalem sie apatyczny nikt w klasie mnie nie rozumial w klasie co ja mowie nawet szkolny psycholog do ktorego musialem chodzic codzinnie nie potrafil mnie zrozumiec mysle ze dlatego iz nie potrafilem sie otworzyc wyrzucic wszystko co mialem na sercu i do tej pory nie potrafie, nawet przez internet mam problem z nawiazywaniem kontaktow. na przerwach tulalem sie gdzies sam albo siedzilem w jednym miejscu ze spuszczona glowa bylo mi wsty ze ktos taki jak ja wogule istnieje, wszyscy z klasy sie odemnie odwrocili, zostalem sam. kazdy dzien byl meka rano wstawalem ze lazami w oczach wiedzac z emusze isc do tej meczarni-szkoly zaczelem wagarowac i niezdalem, chodzilem jeszcze pol roku chcac skonczyc ta pieprzona szkole ale nie udalo sie. Teraz nie potrafie nawet znalezc sobie pracy, nie wychodze prawie wogule z domu mam fobie spoleczna, wstydze sie ludzi nie potrafie im spojrzec w oczy jak ide ulica spuszcam glowe w dol nawet gdy wchodze do tramwaju/autobusu napada mnie lek ze wszyscy sie na mnie patrza i zaraz ktos mnie wysmieje, nie potrafie sie naturalnei zachowywac w publicznych miejscach zawxsze jestem spiety nie potrafie sie wyslowic mam tiki nerwowe, moje zycie stalo sie koszmarem. Zaluje ze wcesniej nie trafilem na to forum i nie zaczalem sie leczyc bo teraz jest juz chyba za pozno:(
×