
Zenonek
-
Postów
3 565 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Zenonek
-
-
Teraz wlasnie czytam "Stukostrachy" Kinga i skaplem sie , ze jest ekranizacja na Zalukaj, ale to chyba jakas kiepska wersja, ogladal ktos ?
-
- Sierota (przeswietny thriller)
- Pandorum (horros sc-fi)
- 9 mil w dol (polecam)
- Pozwol mi wejsc
- Strach ( 96r)
- Martyrs (masakra)
- W sieci zla
- Nikomu ani slowa
- W skórze węża
- Sekretne Okno
- Dlugi weekend
- Sila strachu (masakra)
- Wyspa strachu
- Oni żyją
Koniecznie polecam Sztorm Stulecia (na podstawie S. Kinga - malo znany ale kosmos zagrany).
-
Horrory to moje ulubione filmy
Krotka lista wybitnych thrillerow/horrorow :
- Lsnienie
- Sztorm Stulecia ( niesamowita rola )
- Misery
- W paszczy szalenstwa
- Carrie
- Zejscie 1
- Obcy 1,2,3
- Autostopowicz (86r)
- Droga bez powrotu (Dead End)
- Cmentarz dla zwierzakow
- The Thing
- Drabina Jakubowa
- Harry Angel
- Co kryje prawda
Warto obejrzec Wrong Turn 1 i 2.
-
Co do siwienia wlosow - zrob sobie badanie poziomu potasu i magnezu we krwi. Od niskiego potasu siwieja wlosy.
Dodatkowo kup sobie witamine H (biotyne) - 8zl kosztuje i ssij 400 mcg dziennie (hamuje siwienie).
Co do sytuacji w domu : wiem, ze to trudne, ale postaraj sie pogadac z rodzicami na spokojnie. Moze nie od razu, ale za jakis czas. Postaraj sie nie unosci tylko spokojni im wytlumaczyc co i jak. Powinni sie cieszyc, ze chcesz sie brac do zycia i robic kurs specjalistyczny.
Lepszy dobry kurs, ktory da zawod jaki chcesz wykonywac, niz studia po ktorych mozesz miec gow*no lub prace za 800 zl.
Co do depresji - to koniecznie musisz isc do psychiatry. NIe ma co sie bac takiej wizyty. Tylko przed pojscie sprawdz w necie opinie o danym lekarz zeby nie trafic na jakiegos oszoloma.
Nie boj sie lekow, one naprawde pomoga Ci przejsc przez ten trudny okres. Skutki uboczne w wiekszosci sa niewieksze niz przy Apapie czy Efedrynie.
-
Monika Tak to zalezy od sytuacji. Czasami trzeba i 3 razy, pozniej mozna zredukowac do 1 razu w tygodniu. Wszystko zalezy od sytuacji.
-
Zaqzax Masz racje 2 razy w tygodniu to minimum wedlug mnie zeby terapia miala sens.
Aha tam kiedys gadalismy o lekach- cos nowego Ci psychiatra zapisal ? I jak jest poprawa ?
-
Ja ostatnio bylem z 2 razy u Jablonskiego, wczesniej z 3 razy u Marszalkowej (przyjmuje w tej przychodni na Slawkowskiej przy rynku).
Asentra zaczela dzialac po okolo 4 tygodniach. I od tej pory jest coraz lepiej. Czuje sie calkiem dobrze.
Lecze sie na umiarkowana depre reatkywna plus lekka nerwice.
To jest moj pierwszy lek tego typu i dziala ok. Zero skutkow obocznych.
Dziwne, ze Anafranil nie dziala dobrze na Ciebie, bo to bardzo silny lek- moze za silny.
-
Rober Znalazlem wykaz TLPD. Oby Ci juz to nie bylo potrzebne, ale na wszelki wypadek moze znajdziesz cos ciekawego :
dezypramina (Pertofran, Petylyl, Norpramin)
opipramol (Pramolan, Insidon)
dibenzepina (Noveril)
maprotylina (Ludiomil, Aneural, Deprilept, Mapro-GRY, Maprolu, Maprotilin HCl-ratiopharm, Mirpan, Psymion)
nortryptylina (Pamelor, Nortrilen)
noksyptylina - wycofana z lecznictwa
trimipramina (Surmontil, Stangyl, Apo-Trimip)
lofepramina (Gamonil)
protryptylina (Vivactil)
amineptyna (Survector)
chinupramina (Kinupril)
dosulepina (Prothiaden, Protiaden, Idom)
Ciekawy link http://www.pfm.pl/u235/navi/200377/back/200280
-
A badalas kiedys poziom potasu we krwi ? Moja lekka depra i lekka nerwica glownie wywiazala sie po tym jak przez rok funkcjonowalem z bardzo niskim potasem, co powodowalo arytmie serca. Tylko dzieki temu, ze z zadnej strony az po pradziadkow nie bylo w mojej rodzinie chorob serca wyszedlem z tego bez szwanku dla serca.
-
Antydepresanty dzialaja i to bardzo dobrze. Jednak nie na 99,9 % ludzi tylko na okolo 60-85 % - przy odpowiednim dobraniu leku.
Zatem olbrzymia ilosc osob nie moze byc calkowicie skutecznie leczona - stąd wlasnie m.in. takie wynurzenia.
Dodatkowo duzo zalezy tez od tego jak badanie jest przeprowadzone, bo te leki dzialalaja, ale na osoby chore- nie na takie, ktorym sie wydaje, ze cos im dolega (np zwykle obnizenie nastroju czy nerwowosc).
Ponadto efekt placebo ma nawet do 60-70 % skutecznosci - to chyba nie wymaga komentarza.
-
Magda Ciekawe jakbys chodzila na Efectinie albo Petylylu
?
A skad u Ciebie tak silne napaday lękowe, ze az posilkujesz sie nie tylko lajotwymi SSRI, ale takze Xanaxem ? Tak ni z gruchy ni z pietruchy takie ataki mega silnego lęku ? jak sie objawia taki lęk ?
-
A te skutki juz troche mijaja ? Czy ciagle na podobnym/wiekszym poziomie ?
Efectin to piekielnie mocny lek, mozna miec po nim niezle jazdy, ale jak zadziala to mozesz latac jakbys wygrala 10 milionow w lotka
.
Mysle, ze powinnas skontakotwac sie ze swoim lekarzem.
-
A czemu tutaj nie piszesz http://www.psychiatria.info.pl/forum/ ?
-
10 mg Esci to jak co najmniej 100 mg Asentry. Moze nawet 125-150 mg. Takze moze byc jazda
-
A po jakim czasie branie Ci tak poszlo w lepetynke
?
wedlug mnie na Esci- az tak nie bedzie, gdyz Asentra wykazuje lekkie wlasciwosci napedzajace czlowieka do "dzialania"
w Twoim przypadku nawet doslownie tak bylo
.
Natomiast Esci powinien dzialac nieco wyciszajaco. Dodatkowo jest dobrze tolerowny, ale tez bardzo mocny. 10 mg Esci to jak 50-60 mg Citalopramu, czyli jak maksymalna dawka !
-
Magda Gorzej, czyli, ze lęki zwiekszone ? Na poczatku SSRI to normalka, przez jakies kilka dni. Pozniej to mija.
Esci to w sumie najnowoczesniejszy SSRI. Powinno pomoc. Tylko ciekawe czy bedzie Ci zmienial osobowosc.
BTw naprawde tak na Asentrze Ci odwalalo ?
-
Never
Ale jakie leki brales do tej pory i jak dlugo dany specyfik ?
Z tymi lekami to jest tak, ze na realna poprawe trzeba czekac najmniej 3 miesiace, wiec odstawianie lekow np po miesiacu (jezeli nie ma skutkow ubocznych)- nie jest dobre.
Asentra to dosyc delikatny lek i skuteczny lek.
Ja biore 50 mg juz ponad 6 tygodni i jest ok. Zero skutkow ubocznych.
Aha widze, ze jestes z KR (jak ja), u jakiego lekarza byles?
-
Magdaa, nie place stówki żadnej.Moj Doc mi wszystko zawsze na p wypisuje,a potem ide do sopockiej apty "tanie leki",w ktorej seroxat np dostawalam za 38 zl,a lexapro kosztuje 68 zl
z tego co wiem tyle samo co jakas elicea-zamiennik lexa niby tanszy.Jeśli Wasze leki kosztują dużo peiniążkow,to nie ma sensu przeplacac-z tego co wiem w każdym mieście są "tanie leki" i naprawde opyla sie tam kupowac.
Snobem pewnie jestem i do tego naiwnym-moj psych przepisywal mi paxtin,a ja w aptece prosilam o seroxat,bo mial tęczę na opakowaniu
Ale mi to pomaga,cokolwiek sobie nie pomyslicie
Osobiscie nie wierzę by oryginalne lexapro bylo lepsze od depralinu.Ale u mnie efect placebo jest też silny-po tej tęczy na seroxacie mialam dużo lepszy humor
Zenonek, moj lekarz ma 38 lat,także starcem nie jest.
Lexapro mam jesc jedna pastylkę rano.Chyba norma;)
[Dodane po edycji:]
Zenonek, moj lekarz mowi,że rożnica w substanji nośnej może (!) mieć znaczenie w farmakokinetyce,ale baaardzo niewielkie.Większe znaczenie ma mysle moje ulubione placebo (nie krzycz na mnie!!
)
hehe ja tez tak mam. Jeszcze przy Sertralinie to moze byc Asentra procz Zoloftu, ale np jak Paroxetyne bym sobie zapodal kiedys to tylko Seroxat :).
-
Przesledz moja dzialalnosc na forum i wtedy zastanow sie czy nad zasadnoscia swego pytania
.'
Bo mozna powiedziec, ze to dobry zart
.
Rozmawialem na ten temat ze swoim psychiatra - do ktorego mam pelne zaufanie (on mowi, ze leki mi w ogole nie sa potrzebne i rozmawiam z nim na temat wszystkich lekow, czasami siedzac i 90 minut na wizycie, objasnia mi dokladnie roznice itd itp).
Dodatkowo czytalem wiele roznych wypowiedzi lekarzy na polsko i anglojezycznych forach medycznych o roznych generykach.
Zreszta to poweszechna praktyka. Z innymi substancjami aktywnymi tez. Zreszte wiele osob tez potwierdza, ze dzialanie jednego a drugie generyka jest zgola inne.
-
Pogadaj z leukarzem o : Imipraminie, Noveril, Cymbalta, Valdoxan, Milnacipran, Mianseryna.
Aha jak Wenlafaksyna to tylko Efectin z tego co czytam. Inne generyki to syf.
-
4 miesiace to czas po jakim skutecznosc danego leku powinna byc pelna. Nie dawno temu jak piszesz tylko wlasnie po 3-4 miechach mozna sie poczuc duzo lepiej.
Ja rozmawialem ze swoim psychem (naprawde dobry, czasami jak chce to siedze i z 90 minut i gadam o lekach) i on powiedzial, ze niektore generyki to syf jest
.
Co do TLPD - oczywiscie, ze ma to poparcie w faktach. Te leki sa znacznie skuteczniejsze jesli SSRI nie pomagaja. Anafranil to jeden z najlepszych lekow na nerwice, obsesje i depresje.
CHociaz pamietam, ze pisales , ze czujesz sie juz dobrze.
-
Rober Klomipramina to akurat dobrze, ze zostala, bo to naprawde jeden z najlepszych lekow na depresje i nerwice.
Do tematu Leki z grupy SSRI - mozna powiedziec, ze nawet nieco zrewolucjonizowaly leczenie depresji i nerwic, poniewaz sa znacznie bezpieczniejsze od TLPD i IMAO.
Jest wiadoma sprawa, ze zawsze beda osoby nadwrazliwe na dane substancje - jednak tutaj chodzi regule i skutki uboczne w ogole populacji.
Dodatkowo jak napisal Rober - rzeczywiscie te leki pomagaja ogromnej ilosci osob. Co wiecej z reguly sa dobrze tolerowane (ja np na Sertralinie nie mam zadnych skutkow ubocznych).
Generalnie wiele osob demonizuje skutki uboczne lekow SSRI - nie czytajac potencjalnych skutkow ubocznych takich powszechnie stosowanych lekow jak chociazby - Claritina, Apap, Apap Noc, Ibuprom, Pseudoefedryna itp itd, ktore to sa wcale nie "gorsze".
Natomiast faktem bezspornym jest tez sprawa skutecznosci lekow : tutaj TLPD w leczeniu depresji i nerwic sa z reguly znacznie skuteczniejsze od SSRI. Jednak TLPD moga dawac cholinolityczne skutki uboczne.
-
Magdaa Depralin jest gorszy od Lexapro
Zartowalem. Roznia sie tylko substancja pomocnicza.
Chociaz w leksykonie medycznym jest napisane, ze u niektorych ma to znaczenie.
-
Uwazam sie za osobe, ktorej by sie poszczescilo "jakby nie to" co wiesz Shadowmere
Zatem teraz mi sie nie poszczescilo, ale nie ma co sie uzalac nad soba tylko brac kiszke w troki i dzialac
Czy swoj stan psychiczny wiazesz z jakims zewnetrznym wydarzeniem czy stalo sie to samo ?
Wasze ulubione horrory!!!:)
w Off-topic
Opublikowano
A widzialas "Sztorm stulecia" - ten koles co tam gra glowna negatywna role - to odwalil mistrzostwo swiata. JEdna z najlepszysch rol jaka widzialem. Mocny film z niesamowitym klimatem.
No te francuskie horrory miazdza. Sa dobre, ale makabryczne.
Jest horror, ktorego nie bylem wstanie dokonczyc - "Shallow ground" - potworny