Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zenonek

Użytkownik
  • Postów

    3 565
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Zenonek

  1. Mi np ulzyło dizisjaj dopiero po 3 piwach i 100 ml wódy :)

     

    -- 25 wrz 2012, 20:39 --

     

    http://www.narkotyki.pl/aktualnosci/art743,pigulka-odwagi.html

     

    W następnym etapie badań wzięło udział 70 ochotników. Połowie z nich podano nową "pigułkę odwagi", reszta przyjęła placebo. Po farmakologicznym wprowadzniu wszystkich uczestników w stan lęku obserwowano ich zachowanie. Jak się okazało, wszystkie osoby, które zażyły XBD173 były spokojne, opanowane i zrelaksowane. Jednorazowe podanie preparatu poskutkowało usunięciem objawów lękowych na kilka godzin.

     

    Zdaniem autorów badania nowa substancja oddziałuje w mózgu na inhibitory neurotransmitera o nazwie GABA (Kwas Gamma Amino Masłowy), przez co zmniejsza pobudliwość neuronów i przewodnictwo nerwowe w ciele migdałowatym, czyli w tej strukturze mózgu, która odpowiada za generowanie uczucia strachu.

     

     

    Być może już wkrótce na bazie nowoodkrytego związku powstanie preparat, który skutecznie pomoże osobom cierpiącym na ciężkie stany lękowe i napady paniki. Nie wykluczone, że będzie on mogł być stosowany także przez zdrowych ludzi, którzy chca przezwyciężyć tremę na przykład przed publicznym wystąpieniem. Skuteczność nowego preparatu w tego typu sytuacjach wymaga jednak dalszych szczegółowych badań.

     

    -- 25 wrz 2012, 20:44 --

     

    Emapunil (AC-5216, XBD-173) is an anxiolytic drug which acts as a selective agonist at the peripheral benzodiazepine receptor, also known as the mitochondrial 18 kDa translocator protein or TSPO.[1][2] This protein has multiple functions, among which is regulation of steroidogenesis,[3][4] particularly the production of neuroactive steroids such as allopregnanolone in the brain.[5][6][7] In both animal and human trials, emapunil produced fast acting anxiolytic and anti-panic effects, without producing sedation or withdrawal symptoms following cessation of use.[8][9] Emapunil is also used in its 11C radiolabelled form to map the distribution of TSPO receptors in the brain.[10][11]

  2. inbvo, Może po prostu to czy chciałaby się z Tobą umowić do kawiarni ? (w KR jest tego troche).

     

    -- 25 wrz 2012, 20:36 --

     

    http://www.narkotyki.pl/aktualnosci/art743,pigulka-odwagi.html

     

    -- 25 wrz 2012, 20:45 --

     

    Emapunil (AC-5216, XBD-173) is an anxiolytic drug which acts as a selective agonist at the peripheral benzodiazepine receptor, also known as the mitochondrial 18 kDa translocator protein or TSPO.[1][2] This protein has multiple functions, among which is regulation of steroidogenesis,[3][4] particularly the production of neuroactive steroids such as allopregnanolone in the brain.[5][6][7] In both animal and human trials, emapunil produced fast acting anxiolytic and anti-panic effects, without producing sedation or withdrawal symptoms following cessation of use.[8][9] Emapunil is also used in its 11C radiolabelled form to map the distribution of TSPO receptors in the brain.[10][11]

  3. inbvo, NIe jestem "normal"...też miałem problemy z tymi sprawami, przebyta: nerwica , stany depresyjne...łykanie SSRI, Xanaxu...itp itd i jakoś "żem" wyszedł z tego...w tym aspekcie....po prostu zdobywanie doswiadczenia....

     

    -- 25 wrz 2012, 19:43 --

     

    inbvo, Tragicznie ??? Wiesz co to znaczy "tragicznie" ??? Tragicznie to by było jabyś : był sparaliżowany, był chory na karłowatość i miał np 120 cm wzrostu, miał mikropenie i np 5 cm w stanie w zwodu , był chory na słoniowaciznę itp itd

     

    Nie jesteś w tragicznej sytuacji zrozum to....

     

    Jesl myslisz, ze jestes w tragicznym położeniu to biochemia w Twoim mózgu ulega zaburzeniu, bo myśli są nacechowane silnym ładunkiem negatwynym....co za tym idzie pogłębia to depresje, nerwice i lęki....Jesli zaczniesz myśleć w bardziej kolorowych barwach o swoim zyciu to złagodzi to nieco depresje. A przynajmniej nie pogłębi...

     

    Zrozum...Twoje doswiadczenia NIE mają znaczenia...jesli spodobasz się dziewczynie to takie rzeczy NIE maja znaczenia...

  4. inbvo, Ale twoje doswiadczenia NIE mają znaczenia jesli jestes chociaż średnio atrakcyjny ogólnie....Po prostu nie przyznawaj się do tego, że nie miałeś nigdy seksu....nic o tym nie mów....po prostu....Gdybyś miał kłopoty ze wzwodem spowodu lęków to trza iść do seksuologa po wspomagacze gwarantujące wzwód...Potem przywykniesz i nie będziesz potrzebował tychże.

     

    Co do podrywania kobiet....jest na to prosta reguła...żadnych specjalnych zabiegów...po prostu zwykłe umawianie się np na kawe i kontynuowanie znajomości...

  5. inbvo, W każdym wieku można zrobić wszystko...chocbyć smiał nie 23 ale 33 lata.........

     

    To zależy od Twojej psychiki, atrakcyjności fizycznej, inteligencji, zamożności....

     

    Dla pustaków i puszczalskich szmat , które szukają 20 centymetrowych bolców nie ma sensu tracić nerwów...ale pozostaje cała reszta normalnych kobiet u których masz szanse (pewnie około 2/3 do 3/4).

  6. I z takich powodów wielu, bardzo wielu facetów zostaje gejami(więcej osób zostaje homoseksualistami z takich powodów niż większości ludzu się wydaje).....Łatwiej jest po prostu dać kiszki mężczyźnie aniżeli budować relację z kobietą...

     

    Ja jednak polecam to drugie.

     

    Aczkolwiek w beznadziejnych przypadkach to chyba lepiej zostać gejem niż być samemu do końca życia.

  7. inbvo, Plusy wczesnej inicjacji seksualnej faceta ? Głównie takie, że jesli okaże się osobom mówiąc krótko chorą psychicznie (a objawem prawie każdej choroby umysłowej jest wysoki/nieznośnie wyoski poziom lęku) będzie miał doświadczenie i potem przynajmniej w tym aspekcie nie będzie miał problemów...

     

    Dla osoby o normalnej konstrukcji umysłowej nie ma to znaczenia....znam kilku księży , którzy zrezygnowali z "sutanny" po 30. dla kobiety i wtedy też odbywali swoje pierwsze stosunki i nie był to żaden problem ani dla nich ani dla ich kobiet.

  8. inbvo, Słuchaj internet a real to dwa różne światy...w internecie małolaty chcą błyszczeć...jak nie jezdzisz Porsche i nie zarabiasz 100 tys zł oczywiscie miesięcznie to jesteś nikim...A real ? Chyba nie musze tego komentować jak wygląda real life...

     

    Co do komentarzy...a innych nie widziałeś ?

     

    Problemem NIE jest dziewictwo/prawictwo, ale słaba psychika objawiająca się wysokim poziomem lęku - co powoduje częstą ekspozycję na stres często nadmierny a co za tym idzie jeszcze dodatkowo dalszemu zachwianiu ulega uprzednio juz zaburzona bio-chemia w mózgu, nadmiernym przeżywaniem negatywnych emocji - słabym panowaniem nad swoimi myślami, niską samooceną (która wynika m.in. z w/w).

     

    Uwierz gdy ktoś ma przeciętną już nie mówiąc mocną konstrukcje psychiczno-mózgową (ze tak to ujmę) nie przejmowałby się niczym tylko "robił swoje"....po prostu.

     

    Niestety nie ma obecnie skutecznych leków na depresje i lęki...

     

    Niby była kiedyś opracowana taka substancja, która całkowicie (przynajmniej w teorii) pozbawiała lęku...ale nie wiadomo co się nią stało..w sensie z wdrażaniem jej w obieg, prawdopodobnie była zbyt skuteczna...

     

    Wyobraż sobie, bierzesz kapsa i nie odczuwasz żadnego lęku i napięcia :) - i to bez żadnego highu...po prostu naturalnie.

  9. To idź do burdelu wydaj pare tysiecy i zdobędziesz doswiadczenie...co za problem ? Jak ci to przeszkadza, ze jestes prawiczkiem....jak poszukasz to pewnie nawet znajdziesz jakiś eksluzywny "przybytek" gdzie pewnie zapłacisz wiecej ale prostytutki będą prawdopdobnie atrakcyjniejsze...

     

    Jezeli naprawde to jest przyczyna twoich problemów to lepiej zdobyć doswiadczenie w ten sposób i złamać blokadę....

     

     

    Chociaż w zdecydowanej wiekszości przypadków nie chodzi o to....jezeli spodobasz się kobiecie (twarz, cialo, osobowość, inteligencja, poczucie humoru itp itd) to takie rzeczy nie mają żadnego znaczenia...

     

    W ogole to ty masz chyba naprawde jakies krzywe pojęcie o kobietach...wrzucasz wszystkie do jednego worka...do worka pustaków...którym chodzi tylko o seks....

     

    Ja sam mialem pierwszy stosunek na I roku studiów (mając prawie 21 lat) i jezeli mam być szczery to większość moich kolegów ze studiów (paredziesiąt chlopa) mialo swoje pierwsze przygody i dziewczyny na I/II czasem III roku studiów...Praktycznie wszyscy z nich ma teraz za sobą jakies związki lub obecnie rodziny...

     

    Rozumiem, że bycie prawiczkiem w wieku 30 lat to problem, ale w wieku 20-22 lat to normalna sprawa i jezeli ktoś uwaza inaczej jest po prostu ignorantem.

     

    Chyba, że twoim problemem jest rozmiar narządu....

     

    -- 25 wrz 2012, 15:48 --

     

    Poza tym jak widać po dziesiątkach komentarzy "sprawa" ta tyczy się również kobiet :

     

    http://kobieta.wp.pl/kat,26353,title,Jak-dlugo-wypada-byc-dziewica,wid,14516823,wiadomosc.html?ticaid=1f3b7

  10. carlosbueno, Weź się ogarnij, idź do pracy, ogłoś się w portalach randkowych, skorzystaj z pomocy znajomych jak chcą Cie z kimś poznać...Ty masz szanse, daleki jesteś przynajmniej od zaburzeń psychotycznych , bo można z Tobą rzeczowo pogadać...Jak Cie prawictwo aż tak męczy to skorzystaj kilka razy z usług dobrej prostytutki, Robertowi pomogło, może Tobie też pomoże.

  11. bakus, Taa ? Tyle, że ja wiem co nieco o tych sprawach (statystyki w książkach, rzetelnych każdy może sobie poczytać w bibliotekach uniwersyteckich) w przeciwieństwie do Ciebie...więc zważ na to co piszesz chłoptasiu. Zresztą Ty jesteś tak pogrążony w obsesjach, że

    nie wiem czy cokolwiek/ktokolwiek jest w stanie Ci pomóc...

     

    Być może odstraszasz kobiety przez swój ogromny poziom agresji, złości, frustracji ?

     

    -- 18 maja 2012, 07:37 --

     

    inbvo, Znam xx różnych związków i szansę na dłuższą perspektywę bez zdrady mają w zdecydowanej większości jedynie te pary, w których ogólnie partnerzy nie są bardzo pewni siebie + mają zasady moralne (że w związku nie zdradzają)...

     

    Mówi się, że częstotliwość zdrad zależy też od tzw okazji (charakter pracy, delegacje, mieszane towarzystwo itp itd) i owszem...z tym, że ludzie bardzo rozbudzeni seksualnie, z niskim progiem lęku (odporni na stres) sami sobie szukają okazji...czym to się kończy, wiadomo.

     

    To proste jak przysłowiowa budowa cepa...dziwi mnie, że tak wiele osób sobie z tego nie zdaje sprawy.

     

    -- 18 maja 2012, 07:39 --

     

    carlosbueno, Ty się śmiej z Tranxene...ale pisałem to celowo do Ciebie, bo mówiłeś, że jak masz odpowiedni poziom alko to przestajesz być nieśmiały...Tranxene to taki substytut alko (w pewnym stopniu, ale działanie ma podobne).

     

    -- 18 maja 2012, 07:40 --

     

    carlosbueno, Powinieneś chyba skojarzyć ten prosty fakt i dlaczego pisałem to do Ciebie.

×