Skocz do zawartości
Nerwica.com

judka3

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez judka3

  1. Cześć A próbowałaś wizyty u psychologa albo jakiegoś innego leczenia? Ja mam nerwice od 1,5 roku. Też m.in. prześladowały mnie różne natrętne myśli. Leczyłam się u psychologa, chociaż na początku wydawało mi się to krępujące. Bardzo mi to pomogło. Pozdrawiam
  2. Cześć Ja od 1,5 roku borykam się z nerwicą. Też brałam leki: afobam, cloranxen, leczyłam się u psychologa. Ostatnio miałam dość długą przerwę, ale nie taką całkowita. Wydaje mi się, że to dzięki mojemu chłopakowi. Byłam taka szczęśliwa, że zapomnialam o moich lękach(a objawy to najczęściej były: kołatanie serca, drżenie mięśni, ból oka) Ale oczywiście kiedy był jakiś kłopot, większy stres, nieporozumienia między nami, to strach wracał. I właśnie jest tak teraz Już od dwóch miesięcy nie czuję się dobrze, mam poczucie bezsensowności i często moje stare objawy wracają, a to wszystko przez to , że nie mogę porozumieć się z chłopakiem. Dawniej tak nie było, był problem to radziłam sobie z nim lepiej czy gorzej, a teraz wszystkie emocje przeżywam za bardzo, zwłaszcza te złe. Nie chcę żeby tak było zawsze. Czy ktoś z Was jest w szczęśliwym związku mimo swojej nerwicy? Czy może lepiej sobie odpuścić i zająć się jeszcze leczeniem?
  3. judka3

    Ciesze sie :)

    Czesc Przez kilka ostatnich dni czytalam Wasze wiadomosci i bardzo sie ucieszylam, ze istnieje takie forum. Nawet wczesniej o takim nie slyszalam. Fajnie wiedziec, ze ktos cie rozumie, doradzi i podtrzyma na duchu. Wlasnie ktos taki, kto przezywa cos podobnego. Mam nadzieje, ze czas pozwoli czesto mi tu zagladac. Pozdrawiam wszystkich
×