Skocz do zawartości
Nerwica.com

lilithnight

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lilithnight

  1. Juz na szczescie tego nie robie. Nadal mam na ręce blizny sprzed 1,5 roku. Wtedy po prostu bralam zyletke i wbijalam jak najglebiej moglam. Niestety rany zauwazyla higienistka w szkole po czym mialam akcje... Przyszly dyrektorki, ja zaczelam plakac, zostala wezwana mama i po 2 tygodniach mialam nauczanie indywidualne. Czyli w sumie ciesze sie, ze tak wyszlo.
  2. Nauczycielka od chemii często mowi mi na lekcji 'nie myśl o niebieskich migdałach', szkoda, ze nie wie o czym naprawde mysle... Nie moge sie skupic na lekcji bo mysle tylko o smierci, o tym jak to zrobic, kiedy, gdzie itd...
  3. lilithnight

    Witam!

    Hm wlasnie ja mam taki problem, ze jak sie ucze z klasą to mam slabe oceny bo mi nie zalezy, a jak indywidualne to mam same 4 i 5. Ciesze sie, ze bede miec indywidualne Do konca tego polrocza i nastepną klase.
  4. lilithnight

    Witam!

    Wpisalam Wrocław bo chcialam byc bardziej anonimowa Ale wątpie aby moi znajomi wchodzili na takie fora heh
  5. lilithnight

    Witam!

    A ja Klaudia :) Hm ogolnie wpisalam to miasto, ale jestem z Poznania Za chwile zmienie
  6. lilithnight

    Witam!

    Jak widać jestem nowa. Mam nadzieje, ze szybko sie zadomowie na tym forum :) A wiec od 3 lat cierpie na depresje, fobie spoleczną, nerwice netręctw, nerwice lękową. Pare razy zmienialam leki, obecnie biore bioxetin i anafranil. Mam 17 lat. Od jutra zaczynam nauczanie indywidualne w szkole. W poprzedniej szkole rowniez mialam. Niestety mam wrazenie, ze dyrektor mysli, ze ja sobie zmyslam te choroby i jestem 'leniwa' i po prostu nie chce mi sie chodzic do szkoly. Co jest oczywiscie absurdem. Moi rodzice wmawiają mi, ze ja sobie ciagle to wmawiam i nic mi nie jest, ze udaje itd. Oni mnie w ogole nie rozumieja. Obecnie nie mam zadnego wsparcia. Rodzice zniszczyli mi dziecinstwo i mysle, ze wlasnie zdarzenia z przeszlosci wplynely na moja psychike. Ostatnio slysze od matki, ze mam sie zabic bo przynajmniej bedzie miala spokoj... Leki tak naprawde nie pomagają do konca. Nie wiem juz co mam robic... W szkole zawalilam przedmioty mam nadzieje, ze nauczyciele pozwola mi poprawiac... Pozdrawiam
  7. Pierwszy raz od 5 dni wyszlam z domu. Poszlam do szkoly. Po drodze prawie pare razy zemdlalam jak doszlam do szkoly nie moglam oddychac i serce mnie bolało. No, ale doszlam. Dowiedzialam sie, ze od jutra mam indywidualne nauczanie i z tego powodu mam dobry humor :) Ledwo doszlam do domu w drodze powrotnej. Fobia spoleczna, nerwica, depresja + anemia to nie dobre połączenie...
  8. Dzisiejszy dzien? Taki sam jak od 4 dni. Czuje sie strasznie... 3 dni temu polknelam 15 psychotropow... Spalam okolo 40 godzin z jedną-dwoma przerwami. Nie mam na nic sily... Wstając mam czarno przed oczami. Mam ochote umrzeć...
×