Witam mam 16 lat.
Jakies 5 lat temu rodzice kupili komputer.
Na poczatku bylo fajnie no ale potem zaczalem grac w GRY.
Rozne gry najczesciej internetowe, gralem nieraz po 10 h dziennie do oporu.
Opuscilem sie w nauce, praktycznie nie spotykalem sie ze znajomymi, nic nie robilem....
Teraz chodze do 3 gim. i od miesiaca ograniczylem komputer.Siedze max 1 h dziennie.
Ale mam duze problemy, srednia w szkole utrzymuje 3.9, a mam zamiar isc na dobry profil do liceum.
Sam nie wiem co zrobic jestem w rozsypce bo mam skomplikowana sytuacje.
Moja siostra chodzi ze mna do jednej klasy uczy sie dobrze ponad 4.75 srednia a ja co ;/
Rodzice caly czas sie mnie czepiaja juz nie moge tego zniesc!
Jak ona zaczyna sie uczyc ja zbieram opie***l...
Kiedy proboje sie uczyc zaczynam myslec o wszystkim tylko nie o nauce...
Nie wiem co sie ze mna dzieje od wszystkiego sie uzalezniam....nawet ksiazki czytam po 3h dzienie a nie potrafie sie pouczyc spokojnie przez 10 min, zaczynam myslec o grach, dziewczynach, ksiazkach o WSZYSTKIM, wpadam w takie stany zamyslenia, czasem zasypiam.Jednym slowem jak mi rodzice zabronia komputera to czytam do oporu a jak mnie odgonia od ksiazki to sie nudze, mysle i spie.
Nie chodze na zadne popijawy, zabawy, imprezy bo wiem ze jak pojde to oni skontroluja czy cos wypilem, zapalilem.
Jednym slowem gram , czytam i sie nudze.Mam jeszcze 3 miesiace potem koniec szkoly, egzamin i zecyduje to o moim calym zyciu.
Prosze Was o jakies rady co do nauki, sposobu zycia bo jak tak dalej pociagne pod presja rodziny to skacze na kopaniu rowow jak to mi powtarzaja caly czas rodzice;/