Zadowolona jestes z kierunku który wybrałaś? Jeżeli tak, a przeszkadzaja Ci tylko złe stosunki w grupie, to Dziwczyno, możesz być szczęśliwa i cieszyc się życiem! Najważniejsze jak to co robisz sprawia Ci przyjemność. Domyślam się, że chyba jestes na jaks trudnych studiach skoro taki wyscig szczurów... Nie analizuj po przyjściu do domu, co zrobiłaś źle, co nie tak powiedziałaś, dom jest po tio aby w nim odpocząć. Na pewno nic źle nie zrobiłas, a takie roztrzasanie sprawi, że będziesz się zachowywać wśród ludzi nienaturalnie, trzeba być sobą. Jeżeli dobrze zrozumiałam, to ludzie odsuwaja sie od Ciebie jak dostaniesz lepszą od nich ocenę? Więc po raz kolejny gratuluję zdolności!
Nie staraj się na siłę przypodobać wszystkim,bądź spokojna, staraj sie jakoś ich zrozumieć, może to oni własnie nie czuja sie dobrze na studiach, przez to ich złe oceny i zawiść, poprostu sa zdenerwowni, jeślui spojrzysz na to tak, aby ich jakos usprawiedliwić tzn ich zachowanie, oni w końcu sami poczuja, że ich rozumiesz i sami do Ciebie bedą przyłazić! a teraz taka praktyczna rada od pani psycholog: abyuś tak źle w tej sytuacji sie nie czuła, potraktuj ją jako doswiadczenie które przyda Ci się w dalszym , życiu, a napewno Cie wzmocni, to tak jakbyś miała darmiowe szkolenie z zakresu dziłania stresujących czynników na człowieka. Im więcej czynników, tym będziesz lepiej przeszkolona. Nie martw sie, to nie jest najgorsze, ważne, że nie masz problemów ze szkołą, w końcu poszłas tam aby się uczyc, studia są przedee wszystkim po to, a ludzi jak nie w swojej grupie to w innej znajdziesz. Poza tym, nie wiem na którym roku jestes, ale chyba zorientowałaś sie, że na studiach sa takze robione jakies wyjazdy np na zimowiska na narty itp. w wakacje tez coś pewnie jest, zasze można skorzystać, tez sie pozna ludzi. Spoko studia sa szerokie, masa na nich ludzi, przeciez nie będziesz sie ogranicza ć tylko do kilkunastoosobowej grupy.
powodzenia, mam nadzieje że Ci się troche poprzekłada w myślach. Powodzenia!