ghost73

a ja czuje się do niczego samotny pusty i do niczego,chyba pójdę wypić całe winko czerwone co sobie po pracy kupiłem może pomoże sądzicie że to dobry pomysł pić i nie myśleć o smutku i pustce jaką odczuwam w swoim życiu co?

Przyszła mi do głowy taka myśl ,że jakbym odszedł z tego świata a lekarstwem było przedawkowanie środków nasennych to czy ,ktoś z bliskich by o mnie pamiętał i sobie mnie wspominał jaka to ja byłem osobą ciekawe chyba nie zasnę i będę dalej rozmyślał.Do rana kupe czasu na 7 do roboty,akuratnie zaśpię jak nie będę spał,najgorsze jest to że nic chce mi się spać,a za to pogadał bym sobie z kim o wszystkim i o niczym..... [Dodane po edycji:] Albo jestem chory psychicznie albo mózg mi płata figle jak byłem w ubikacji to słyszałem jak by ktoś chodził,a przecież biedak śpi ,a ja nic dziś nie piłem ,niezły schiz tylko że to nie 1 raz tak mam ,co sądzicie że psychika mi plecie figle czy może ja mam taką zdolność słyszenia głosów lub czegoś co się porusza a w tego nie ma ?ciekawe aż się nad tym teraz zastanowię....

Dzień znowu stracony i zmarnowany, spałem do 10, o 13 do pracy, skończyłem o 19, o 20 w domu, umyłem się, zjadłem i obejrzałem film, znowu nuda jak zawsze nawet do pracy nie che mi się jutro iść bo i po co jak mi żadnego sensu ucieszenia nie daje, do niczego z taka praca ogółem dzień zmarnowany.

Witam Kasiu widze że z Lublina pochodzisz tak jak ja,mam nadzieje że będzziesz się czuła dobrze na tym forum. Oraz pomoże ci ono w twoich problemach jakie byś nia miała . Poizdrawiam Ghost73 [Dodane po edycji:] Pozdrawiam

Witam serdecznie od pewnego czasu jest mi coraz gorzej,czuje si coraz bardziej samotny i pusty jak i wypruty z uczuć.Kiedyś z najbliższy przyjacielem brata gadałem o wszystkim ,a teraz nawet słowem si nie odezwie ani słowem .Nie zapyta co słychać jak się czuje, czy chce o czym pogadać na jakiś temat nic ,idę do pokoju i si zamykam.Z bratem tez nie jest za dobrze ,nie dogaduje się, i czuje że i od niego się oddalam.Rano praca potem wracam robię obiad i do pokoju rano wstaje i tak non stop coraz bardziej myślę by odejść z tego świata wziąć leki nasenne i si nie obudzić szara rzeczywistość.Nie umiem żyć już ,pustka odizolowanie się od ludzi i oni ode mnie Słucham muzyki i leże na łóżku czy kiedykolwiek mogę być szczęśliwy.Nie dawno dowiedziałem że jestem DDA masakra zacząłem o tym czytać co to znaczy ,i przede wszystkim przez 21 lat rodzina i rodzeństwo ukrywali przede mną prawdę o przeszłości to straszne ale niestety ,może to co przeszedłem jako dziecko ma wpływ na to kim jestem teraz lub moją psychikę jak sądzicie co? [Dodane po edycji:] Jest ktoś z kim mógł bym pogadać ,bo potrzebuje si wygadać wyrzucić z siebie to co czuje komuś zaraz zwariuje z pustki,i poczucia samotność większej.....

a no tak sorki [Dodane po edycji:] http://ghost124.wrzuta.pl/audio/3upUOU38sBR/str2

Aha ale jak byś miała ochote pogadać,lub porozmawiać służe do dyspozycji na każd temat rozmowy....

Witaj widze że czujemy się tak samo ,ja też czuje to co napisałąś,może pogadamy co ty na to ,nie pij to nic nie rozwiąże....

http://ghost124.wrzuta.pl/audio/3upUOU38sBR/str2 Zapraszam serdecznie do przesłuychania i komentarza zostawienia .Pozdrawiam

Moje życie jest nic nie warte wczoraj ,śniło mi się że się tne końcówką metalową od długopisu ,w mieszkaniu kture wynajmowałem upoadłem na podłoge i zamknołem oczy i umarłem straszne jak sie obuziłem to tą wizje widziałem przed sobie i nie mogłem już zasnąć poznałem prawde o przeszłości o swoich rodziacach,i nie jest kolorowa coś we mnie od tamtego momentu pękło nie chodze tak szybko jak wcześniej zmieniłem na tym czasowo typ muzyki varius manx ale popracam do Rapu ale nic mnie nie złości,i textuw nie mam po co pisac straszne z jednej strony a z drugiej...nie wiem co się dzieje jakiś etap w życiu kturego nie rozumiem ....... [Dodane po edycji:] Czuje się tragcznie ...

W piątek do studia nagraniowego idę na emisje głosu,a później może uda mi się wymarzone wreszcie demo nagrać..... Pozdrawiam

Ale nie umiał bym gadac z dziewczyna bo nawet nie wiem o czym,pewnie by się znudziłąi odeszła....

Nie mogę dojść do siebie,po rozmowie w środe.W środe wieczorem dowiedziałem się o przeszłości swojej i swoich rodzicóe,rodzeństwo przez 21 lat mi nie mówiło by mnie uchronić.Czuje sie ni jak ....smutek złośc rozproszone myśli,nie mogę dojść do siebie po prawdzie o rodzicach i przeszłości....Narazie.

Kto się wypowie o texście zapraszam.... [Dodane po edycji:] Vasques siedzisz jeszce na forum?

Dzięki vasques że choc tobie się podoba,bo nikomu na tym forum raczej nie uważajcie mnie za kogo chcecie,ja się nie podam. Do celu dążyć bęe po mału... [Dodane po edycji:] Ciekawe czy komuś oprucz ciebie się komuś podoba ciekawe?........

Do biegu wracam biegłem i bieg zaprzepaściłem lecz do niego wruciłęm. Zaś się przed meta wypierdoliłem i tym samym bieg przegrałe. Ale w umyśle wygrałem że się nie podałem i do mety dotarłem i ryjem o asfalt wyryłem... Ludzie patrza i sie mnie dziwią ,tak blisko był przed metą a nie skończył biegu 1,a za ty był 2. Nie ważne kture miejsce ,ważne że dotarłem do mety ,szkoda że nie 1 ale 2 też źle nie jest. Tego zawodnika nie poznacie,czy do mety dotarł nie,i po upadku tuż przed meta zawrucił, i się nawrucił?nie! Ref: Nie ważne czy jesteś 1 czy ostatni na mecie ,jesteś zwycięzcą ,bo do mety dotrałeś. Nie pożuciłeś biegu i go ukończyłeś,do mety dotareś to ważne jest.Nie dzis 1 o jutro. Każda chwila to chwila do zmiany,naszej duchowej przemiany by być lepszym i w Rapie USA dziś się zatracic.... [Dodane po edycji:] Ludzie krytykuja mnie bo źle pisze,mnie to nie obchodzi wyrzuca swoją złość i myśli,jak się wam nie podobato głowe w piasek chowam i się do szwy za te słowa schowam.Widze krytyke z ust waszych,to mnie nie rusza wręcz przeciwnie moje słaowa ą jak kusz ,czy doleci ona do tarczy,tego nie wiem ,ale wiem że się nie podam ,i na droge swą wracam,dziś powracam....... [Dodane po edycji:] szafy

Dobre ty rymy piszesz a ja sie załąmuje.....

Vasques dobre ,czas się wziąś za siebie a nie się użalać i zamartwiac ....

Idę dziś do psychologa ,obawiam się rozmowy nie wiem co powiedzieć o czym gadać..... [Dodane po edycji:] Zjawiska paranormalne duchy kto w to wierzy i się tym interesuje zapraszam,może na pogadauchy.... [Dodane po edycji:] Jeśli ma ktoś ochote....

szpinak zielenina? [Dodane po edycji:] szpinak zielenina?

Ale ja sie nie boję,a u psychologa tego byłem na 1 wizycie ale na 2 nie byłem bo zapomniałem o spotkaniu.......

A kto do cholery mówi o jakimś złu ,co......

Nie umiał bym takiego czegoś napisać szczere ale prawdziwe......

Do niczego jalepiej zapadł bym się pod ziemie od wczoraj brak roboty ,szkoada marnuje swuj ceny czas głupota debilstwo wariactwo.....

Wszystko mnie drażni ,nawet brat świat i ludzie ,a myślałem że przestane się denerwować lecz tak się nie stało,wczoraj bez powodu na brata się wydarłem oj same zło we mnie jest........ i chciwość nie wiem jak ja moge dalej tak żyć...... [Dodane po edycji:] Na forum przestałem wpadać ,w poniedziałek idę do psychologa..... ale boje się co mu powiedzieć o czym gadac jak miesiąc temu miałem się z nią spotkać....