Skocz do zawartości
Nerwica.com

kosiara

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia kosiara

  1. hej! wlasnie napisalam na hipochondrii ze tez mam problem bo wiem co mi grozi bo jestem na studiach medycznych, doskonale rozumiem .. nie tylko leki przed smiercia, stratą bliskich ale przede wszystkim swiadomosc tego co moze sie im i nam przydarzyc w kazdej chwili... ja dlugo czekalam z decyzja o wizycie u psychoterapeuty...ale juz nie moge -zdacydowalam musze pojsc... tylko mam problem bo nie wiem do jakiego prsychoterapeuty isc.. dopiero przylaczylam sie do forum i juz zaczelam czytac wszystkie posty kto kogo i gdzie poleca, jak przebrne to umawaim sie czym predzej bo jeszcze troche i sobie zycie zmarnuje... pozdrawiam k.
  2. czesc:) jestem tu nowa ale chyba mam podobny problem, znaczy nerwice lekowa, to co prawda tylko moje zdanie bo u specjalisty jeszcze nie bylam. co do hipochondrii to rozumiem kazdego kto przypisywal sobie jakas chorobe... sama mialam to wiele razy i mam nadal. tyle ze ja jestem w troche gorszej sytuacji bo jestem na studiach medycznych i wszystkie choroby znam..objawy ...leczenie ...rokowanie... wiec czesto wymyslam sobie guza mozgu albo jakiegos raka np.jajnika bo tez pobolewa mnie dol brzucha z prawej strony, przez borelioze przechodzilam..oczywiscie w wyobrazni bo badania mialam ok.. najgorsze jest to ze nie moge spojrzec na siebie obiektywnie, bo nie wiem jakie naprawde mam dolegliwosci a co sobie dopowiadam i wyolbrzymiam... to straszne uczucie kiedy patrze na wyniki swoich badan ktore sa wprost swietne, ale mimo wszystko doszukuje sie w nich jakaiegos odchylenia albo zaczynam myslec o chorobach ktore czesto nie daja zmian w podstawowych badaniach.. masakra... pozdrawiam wspoltowarzyszy meki k.
×