panowie jeśli chodzi o ........... urynoterapia - to jak wynika z nazwy sposób lub metoda leczenia poprzez zastosowanie do terapii moczu - w większości przypadków własnego, który uzywamy w zależności od aktualnej potrzeby. Zewnętrznie - do nacierania , zmywania , moczenia, okładów lub płukania czy irygacji. Wewnętrznie - poprzez wypijanie świeżo uzyskanego własnego moczu , w zależności od stopnia i uciązliwości schorzenia jeden lub więcej razy w ciągu kilku, kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu dni. Jest to kuracja prosta , tania, nie wymagajaca wielkiego przygotowania - ma w niektórych swoich formach niestety trochę mniej miłe wymagania. Przynosi jednak tak wymierne i wspaniałe wyniki, że pewne uciążliwości z nią związane są bez znaczenia.Ponadto w jednej z form tej metody - poście urynowym , najbardziej restrykcyjnej , ale najskuteczniejszej - osiagamy często wyleczenie chorób, które medycyna akademicka uznaje za nieuleczalne lub kwalifikujące się tylko do operacyjnego usunięcia (całych organów lub członków) .
[Dodane po edycji:]
do pisiorec ....... ty naprawde to nie jestes zainteresowany urynoterapia bo nawet nie wiedziales ze sie to tak nazywa (jakas dziwna nazwa przez ciebie stworzona ... ty cytuje "urynolecznictwo""??????
Pissing czyli pociąg do własnego lub cudzego moczu, moze lub prawdopodobnie o to komus chodzilo tworzac ten post