To dla Ciebie Kretka duze wyzwanie. myslałam że moje problemy sa mega wielkie i że jestem osamotniona w tym temacie. Okazuje sie że jednak jest ktoś kto boryka sie z takimi samymi problemami. Ostatnio w swoich lekach przechodze samą siebie, obawiam sie jazdy autobusem, tramwajem, boje sie ciasnych pomieszczeń, nigdy dotąd to mnie nie dotyczyło. Wciaz czuje sie zmęczona, przegrana, a wszystko przez to że straciłam pracę w lutym. Na poczatku było jakoś tam a teraz jest okropnie. Wciąż wydaje mi sie że cos robie nie tak, że wszyscy na mnie patrza z politowaniem. Prubuje z tym sie uporac szukam sobie zajecia ale nie zawsze skutecznie. Jak to dobrze ze jest takie miejsce jak to forum gdzie mogę siue wypowiedzieć i życzę wszystkim sukcesów w pokonywaniu własnych lęków