Większość akademickich psychologów ma ograniczone pole do popisu, mało który stosuje chociażby hipnoze, która jest bardziej skuteczna niż zwyczajna psychoterapia czy leki. Osobiscie bardzo interesuje sie takimi praktykami i znam osoby, które się tym zajmuja, oraz sile oddziaływania takich metod.
Zapewne masz w podświadomości jakaś blokade, dlatego tak trudno jest ci się otworzyć, a tu hipnoza (lub inna forma terapi, podobna do hipnozy) zapewne pomoże
A co do autoanalizy, to możesz ją wspomóc afirmacjami: http://www.sensitivelife.fora.pl/depresja-i-samotnosc,10/afirmacje-antydepresyjne,107.html#123