no dobra dobra nie chce szkodzić, nie chce mówić że dajmy na to że ja mam bardziej przejebane, tylko bardziej od innej strony, bez złe kontakty, przez bezmyślne decyzje, dochodzę do mojej depresji, więc trochę okrężną drogą, bo znika całe moje bezpieczeństwo, nagle się okazuje że nie mam kasy i jestem powiązany z osobami których w zasadzie nie chce znać,ale sprawy tak zagalopowały że przez następne miesiące tak łatwo tego nie zmienię. Więc zobaczcie, spotkałem złych ludzi na swojej drodze którzy się okazali wampirami energetycznymi, i widzę te możliwości, wartość życia, ale póki co jestem zablokowany, brak kasy i niskie poczucie własnej wartości, kompletnie zaniedbanie swojego wizerunku i obowiązków związanych z edukacją. Ale jakoś pracuję nad poprawą, więc nie jest tragicznie.