A z czego ja mam byc zadowolony, ze pytasz czy na pewno mam depresje? Niczego sobie nie ubzduralem i czytalem o tym, testy tez robilem, a rodzice wiedza, ze wstydze sie swojej twarzy i nie mam zadnych znajomych, ale czy o tym, ze mam mysli samobojcze, to na pewno nie i tu nie chodzi o jakies drobne problemy, bo od podstawowki zaczelo byc gorzej, tylko wtedy jeszcze znalem kilka osob, wychodzilem z domu i tak bardzo nie przejmowalem sie tym, pozniej mialem komputer, po roku internet i tak jakos sie zaczelo, problemy z wygladem troche byly wieksze, ze zaczalem unikac rozmow, wstydzic sie siebie, a od tego roku sie depresja nasilila dopiero i to nie przez zaden komputer, bo to nic nie ma do rzeczy, a glownie ten zapach z ust, to najgorsze z czym sie zmagam, to wszystko przez to glownie!! tyle lat tragedia, gdybym nie mial tego jednego problemu, to na pewno latwiej by mi bylo pracowac nad soba, a teraz co?? wszyscy wchodza w taki wiek, ze mysla o przyszlosci, to nie dziecinstwo kiedy latwo mozesz sie z kims zaprzyjaznic.