kompletnie nie wierze w terapie. Próbowałam ich kilkakrotnie..ale widok szczerzšcego się do mnie psychologa odpycha mnie od jakielkolwiek współpracy z nim. Moim zdaniem w każdej terapii jest troche fałszu i manipulacji...ale napewno kto kto w to wierzy, taka terapia mu pomaga. Osobicie, najdłużej uczęszczałam na terapie grupowš. Będšc wród ludzi o podobnych problemach osoba terapeuty staje się nieco zbędna. Tak jak na tym forum, absencja specjalisty nikomu nie wadzi