Hej, rozumiem, co czuję, bo ja miałam coś podobnego. Tyle, że ja miałam problem z dotarciem do szkoły i przebywaniem w klasie z innymi uczniami. W trzeciej gimnazjum wylądowałam w psychiatryku z silną depresją i fobią szkolną. Potem miałam indywidualne. Leczę się u psychiatryk. Ale niestety w liceum nie udało mi się pójść do szkoły i mam rok przerwy na leczenie.
Szkoła Cię naciska, bo dla nich nauczanie indywidualne jest strasznie nieporęczne i nauczyciele nie chcą jeździć do uczniów.
Może pogadaj ze swoim psychiatrą nad szpialem? Myślę, że to by Ci pomogło.