Witam wszystkich , to nie moja pierwsza wizyta na forum, ale pierwszy raz odwazylam sie odpisac
od 3 tygodni zażywam zotral w dawce 125 mg , to to samo co Asentra, i rzeczywiście zauwazyłam u mnie różnie zmiany nastrojów , bywaja lepsze i gorsze chwile, najbardziej dokuczał mi wszechogarniający lęk, ale naszczescie minał, pozostało czasem kołatanie serca co powoduje powracanie czarnych myśli, i taki dyskomfort ogólny przed wyjsciem z domu i udawaniem ze jest wszystko ok.
musze przyznac ze brałam dwa lata temy ten sam lek i wyprowadził mnie na prosta w dawce 50 mg , przerwałam leczenie w kwietniu 2009 roku i przez pól roku było ok , oczywiscie nerwica i lęki powrociły bo znalazłam sie w podobnej sytuacji co dwa lata temu i z dnia na dzien przestałam sie nadawac do życia , zabawne ze wrakiem człowieka mozna sie stac w kilka dni a powrót do normalnosci trwa 10 razy dłuzej , ale ciagle mam nadzieje ze wszystko wroci do normy pocieszam sie ze lek zaczyna działac i bedzie działal coraz lepiej.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich z podobnymi problemami , ja w zyciu bym nie pomyslała ze cos takiego mnie spotka.