Skocz do zawartości
Nerwica.com

sanchez

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sanchez

  1. U psychologa byłem parę lat temu. Nie było źle, wszystko prawie było ok, ale zwrócono uwagę na lekko drgające ręce - mam tak do tej pory, gdy się zdenerwuję / znajdę w niewygodnej sytuacji, nasila się także trzęsienie głową.
  2. Moja matka też ma takie "odruchy głowne", ale ta twierdzi, że ma nadwyrężone kręgi szyjne, gdyż bardzo ciężko pracowała.
  3. Witajcie! Bardzo prosiłbym o wysłuchanie mnie. Mam 15 lat i już od jakiegoś czasu podejrzewam, że zapadłem w nerwicę lękową. Jedyne przed czym się boję, to przed konsekwencjami. Na co dzień zachowuję się jak normalny człowiek, mam w sobie kulturę, potrafię przystosować się do otoczenia. Kiedyś, jeszcze za czasów podstawówki, zachowywałem się niczym hultaj. Wywoływałem karczemne bijatyki i takie tam. Potem, gdy opuściłem podstawówkę, tak naprawdę opuściłem wraz z nią najlepszych kolegów. Nie utrzymuję już z nimi kontaktu. Chodzą do innych szkół, mieszkają zbyt daleko mnie. W gimnazjum tak jakby zmądrzałem, nie skrzywdziłem ani jednej osoby - a to wszystko w obawie o konsekwencje i życie drugiej osoby, mimo wszystko. Dodatkowo dobiła mnie wielka choroba, mianowicie uszkodzenie chrząstki stawowej. Nie mogłem uprawiać sportu, długotrwale chodziłem o kulach. To było bardzo męczące i przygnębiające. Teraz, będąc już w trzeciej klasie gimnazjum, moją pasją jest właśnie sport. Do tej pory nie znalazłem sobie kolegów, choć na pozór mam szkolnych znajomych, ale ci zaś zauważyli moją nerwicę i zapewne uważają mnie za świra. Jestem zbyt poważny, może dlatego. Żadnych wielkich skutków nerwicy nie odczuwam, robię to co chcę, ale niestety mam jakieś dziwne "odruchy głowne". Do psychiatry nie mam zamiaru iść, bo ci nafaszerują mnie psychotropami lub pochodnymi preparatami i po ich odstawieniu może być już tylko gorzej. Co mi radzicie? W przyszłości chciałbym podjąć się jakiejś pracy i funkcjonować w miarę dobrze. Przez tę chorobę muszę rezygnować z różnych dóbr np. rodzinnych imprez.
×