Witam wszystkich. mam na imię Monika, mam 21 lat i od pewnego czasu zauważam u siebie objawy nerwicy, lęków, fobii społecznej...Objawy nasiliły się gdy nastąpiły pewne zmiany w moim życiu a mianowicie poznałam chłopaka, zmieniłam uczelnię, zamieszkałam z chłopakiem i podjęłam pracę. Wtedy zaczęły się napady nieuzasadnionego niepokoju, czasem dochodziło do tego przyspieszone bicie serca, ucisk w klatce, zawroty głowy... Obecnie jest nieco lepiej ale nie podjęłam żadnego Leczenia. Natomiast zauważam że zaczynam cierpieć na fobie społeczną.. Jak gdzieś wychodzę to ciągle mam wrażenie że zwracam uwagę ludzi, dlatego unikam dużych skupisk ludzi...Poza tym nic mnie nie cieszy, nie potrafię się śmiać a jak już to bardzo rzadko...
Z czasem zaczynam widzieć to wszystko wyraźnie, że tak nie może być i muszę coś z tym zrobić...A przede wszystkim poznać kogoś kto mnie zrozumie bo obecnie nie mam żadnych przyjaciół... A chłopak jest bliski odrzucenia i uważa że to tylko stres związany z pracą.. :-(
pozdrawiam