Skocz do zawartości
Nerwica.com

giulia

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez giulia

  1. a tak pozatym to walcze jeszcze z nerwica natrectw,natretne mysli i czyny ktore utrudniaja mi zycie,ciagly lek ze przestane oddychac,ze starce czucie,mroczki przed oczami,mrowienia,trzesienia,ciezkie oddychanie,tracenie oddechu przy zasypianiu,zawroty glowy,klucia w plecach,czasami mam takie ataki ze oddechu pozadnie nie moge wziac ani sie jakos obrocic bo jakos kluje ciagnie od szyji po plecy,ciezko opisackoszmary senne,miekie albo ciezkie nogiciagle odkaszlywanie,chyba ze zapomne to nie kaszle ,wszyscy sie juz denerwuja moim kaszlem,no ale nic na to nie poradze,przy jedezniu boje sie ze sie zaksztuszeitd.(i tak wlasnie sobie zyje,poprostu wspaniale.nikomu nie zycze takiego zycia,a jeszzce przed 6 laty taka wesola dziewczyna bylam:((((ach tylko powspominac:( [Dodane po edycji:] ach dziekuje,dobrze wiedziec ze nie na zawsze taki stan,wiesz ukladalam juz sobie w myslach jak leze ,ruszac sie nie moge,wszyscy musza biegac naokolo mnie, a zycie by mnie ominelo,to straszne,mam takie filmy widze siebie przed oczami jak w najgorszej sytuacji,wyobrazam sobie kazdy szczegol:(cos strasznego:( troche mi pomoglas ,dzieki
  2. ale te tracenia czucia i niewidzenie to przejsciowe?czy moze mnie tak na zawsze zanieruchomic bo juz sama nie wiemj boje sie autem jezdzic ze podczas jazdy mnie zlapie i wypadek gwarantowany:( ja mam tabletki przepisane ale nie biore boje sie uzaleznic,spruboje narazie samym psychiatra:)
  3. no co ty Venus,!!!i jakos nic ci takiego sie nie dzieje?????normalnie funkcjonujesz?dobrze wiedziec:)i nie boisz sie ?dobrze wiedziec,oj mowie ci:)dzieki:)a co masz dokladnie jak mozna wiedziec,bo ja mam czasami kule w gardle i mrowienia,i duzo gadam,i caly czas macham nogami nie moge na miejscu usiedziec:(((
  4. witam:)mam do was pytanko,moze wiecie cos na ten temat,powiedzaialm to juz mojemu psychologowi ale on jakis taki nie kumaty.mam nerwice lekowa,natrectw i nie wiem moze jakos inna bo objawoow mialam i mam z tysiac:(moze moja nerwica poszezyc sie w nerwice histeryczna,kule histeryczna jum mam,w gardle dziwne uczucie,jakby cos tam bylo,ale w nerwicy histerycznej sa takie straszne objawy jak slepota,czy porazenie konczyn,cos strasznego moze mnie cos takiego spotkac,bo juz sie boje kazdej chwili,ze co bedzie jak:((jak bede szla nastepnym razem do psycholoa to mu ten artykol wydrukuje,bo jak mu powiedzialam o tym to oczy zrobil ze pierwzsy raz slyszy!nie wiem moze tu w niemczech(bo tu mieszkam)jakos inaczej poinformowani sa:)no zobacze co on powie,ale to dopiero 1 grudnia:((((((((((ojej nie wytrzymam,wiecie cos na ten temat:)dzieki za odpowiedz:)
  5. witam:)to znowu ja:)) w kazdym badz razie bylam u psychiatry ktory w sumie nie wiem albo mnie wysmial,albo byl taki jakis dziwny dla mnie.zdziwiony co ja u niego robie????????????ze z tymi problemami powinnam isc do psychologa a nie do niego.dodam ze mieszkam niemczech i moze tu maja oni inne zasady,hi.nie wiem.w kazdym badz razie pytal sie mnie czy chce tabletki czy nie,powiedzialam ze tak to mi dal jakies tam i wytlumaczyl ze sa na leki itd.mam je w domu ale jeszcze ani jednej nie wzelam,i w sumie nie mam narazie zamiaru ich brac,choc czsami jest baardzo ciezko.mam wizyte na 20 pazdziernika u psychologa mam nadzieje ze wytrzymam.ach,i pytalam sie o ten paraliz przez ktory nie moge normalnie funkcjonowac,a on na to ze pierwszy raz slyszal o takim czyms,no ale przeciez ja czytalam ze w nerwicy histerycznej wystepuje takie cos,ne wiem czy on nie ma pojecia czy jak mam to odbierac??!!!!wiem jadno ze duzo mi nie pomogl bo dalej boje sie jezdzic itd,modle sie tylko zeby psycholog mi jakos pomogl:) dzisiaj jechalam sama autem i jak dojechalam do domu to taka roztrzesiona bylam,musialam pol godziny do siebie dochodzic!!!!!brrrrr cos strasznego,nie chce tak!!!!!!!!!!!!!!!!!! tet,nie przejmuj sie z tymi myslami mam tak samo,chociaz powiem ze troche mi przeszlo jak przestalam zwracac az tak na nie uwage,balam sie ze komus cos zrobie,ze skocze z balkonu itd.czasami mam jeszcze takie mysli,ale staram sie je ignorowac i jakos zostawiaja mnie w spokoju,szkoda tylko ze nie umiem tak ze wszystkim:((boli mnie zawsze wszystko,martwie sie codziennie o cos,jejku co za zycie,oby wszystko wrocilo do normy,tak jak kiedys czego zycze wam wszystkim:))))))
  6. dzieki,troche mi pomoglas:).jutro ide do psychiatry,wkoncu po trzech latach meki,glupia bylam ze tyle czekalam.to troche go popytm na ten temat:)mam nadzieje ze mi pomoze,bo jak nie,to nie wiem co bedzie dalej.jeszcze mam zamiar do psychiatry sie wybrac,na dniach umowie sie na kiedys tam,bo czeka sie i po 2 miesiace na wizyte:(ale musze,kiedys myslalam ze sama z tego wyjde,ale jednak sama nie dam rady:(((i wogole z otoczenia mojego nikt mne nie rozumie,mowia zebym sie wkoncu czyms zajela i nie wymyslala:((((( no nic jeszczce raz dzieki i tzymam za NAS kciuki:))))))))
  7. witam wszystkich serdecznie:)pierwszy raz pisze na forum ale chyba nie ostatni:)mam pytanie do was:)obecnie mecze sie z nerwica od 3 lat,u lekarza jeszcze nie bylam,ale w za dwa dni mam wizyte u psychiatry i ciesze se niesamowicie bo mam nadzieje ze wroci moje dawne zycie bez lekow,i ze bede mogla wkoncu cos sama zrobic..jak kiedys:)))przechodzilam juz przerozne objawy,dusznosci,umierania,klucia ,glupie natretne mysli i jeszcze bardzo bardzo wiele innych.nikt z otoczenia mnie nie rozumie ale nie mam im tego za zle:)walcze caly czas sama:(((( mam jeden najgorszy problem,poniewaz kiedy przeczytalam ze w nerwicy mozna dostac nawet paralizu,od tego czasu nigdzie sama nie pojde ani nawet sama w domu papierosa nie zapale bo boje sie ze dostane paralizu i spale mieszkanie,ale najgorsze jest to ze chetnie jezdzilam autem,ale po tej wiadomosci juz sama nigdzie nie pojade bo co bedzie jak ........:(jak jade to robi mi sie goraco,dziwne lekkie uczucie itd....nie idzie jechac!!!!!!!!!!!!!!!! wiecie moze na czym to dokladnie polega,czy to moze tak nagle nastapic,???? jade jade a tu brak ruchow??????czy dlugo to trwac moze...czy na zawsze.??????prosze jezeli co wiecie naten temat napiszcie mi,bo juz nie moge tak dalej!!!!(((((( pozdrawiam wszystkich serdeczniei zycze powodzenia w walce z nerwica:))))))))))))))))))))
×