U mnie depresji raczej nie stwierdzono. Mam problemy ze snem, tzn. wybudzam sie duuuzo za wcześnie. Brałem fevarin ponad dwa miesiące. Początkowo wydawało się, że zaczyna działać, ale potem nie było rezultatów. Teraz pora na trittico.
Zobaczymy.
Ja dostałem dzisiaj na bezsenność. Zasypiam w miare normalnie (melatonina ew) ale budzę się szybko.
Najpierw był fevarin ale zero efektu. Teraz trittico. Zobaczymy. Jade na urlop, mam spróbować bez.
Jak wróce zacznę, albo i nie jeśli na urlopie sie poprawi.
Trochę ogłady nie zawadzi. Wobec tego chciałem powiedzieć "Dzień dobry" wszystkim forowiczom.
Zacząłem leczyć się na bezsenność, stąd moja tu obecność. Staż terapeutyczny krótki, bo od połowy czerwca.