Z tego co ja wiem, nerwica i depresja trochę idą w parze. Ja na przyklad zrobilam sobie test na depresje i na na nerwice na ego-psychologia.com i tam uzyskalam na obu bardzo wysokie wyniki. Nawet czasem chyba mowi sie o zaburzeniach lękowo-depresyjnych. Ale psycholog powiedziała mi, że w momencie, gdy depresja jest silna - tzn. jest tzw. kliniczna depresja, to często pojawiają się też objawy lękowe. Czyli choroba to depresja a objawy nerwicowe pojawiają się jakby dodatkowo. Porównała to do zapalenia płuc i kaszlu. Jak ktoś już choruje na zapalanie płuc to diagnoza nie brzmi zapalenie płuc i kaszel , tylko same zapalenie płuc. Czyli z tego wynika, że depresja jest w pewnym sensie cięższą chorobą, która może mieć więcej objawów. Czyli jak robisz test na nerwicę i ci wychodzi , że ją masz, to dodatkowo trzeba sprawdzić czy jednocześnie nie masz depresji ani jeszcze czegoś np. zaburzeń odżywiania, bo w nich też występują objawy lękowe. Ja np. mam objawy lękowe, ale bardziej ze względu na deprechę....