Politycy,zwłaszcza prawicy.Mówią ,o Polsce jako wielkiej potędze światowej.
Według mnie,to mit.Powstały,jeszcze w sanacji.
Są dowody,na to.Że Polska nie jest potęgą światową.
Kuchnia,nasza kojarzy się z schabowym ,kartoflami i ogórkiem.Gdzie,nam do kuchni włoskiej,znanej na całym świecie.
Mamy,niskie góry.W porównywaniu do Chin,czy Alaski.
Nasze lasy,to nic.Według puszcz Borneo czy Peru.
Wisła,jest niczym strumyk.Wobec,Kongo czy Orinoko.
Politycy,Polscy.Nie ma u nas prawdziwych mężów stanu.Są oszołomy,pragnący,wielkiej sławy i rozliczeń.
Zarówno z lewej jak i prawej strony.
Zabytki,nasze.Gdzie im,do Włoch czy Grecji.
50 latkowie,są na Zachodzie,aktywni seksualnie i sportowo.U nas,zepchnięci do roli chorych,niedołężnych dziadków.
Polskie kino,albo o wyklętych.Albo o nawiedzonych nastolatkach.Czemu,u nas nie ma dobrych sf,fantasty,czy kryminałów.
Sport,porównamy się do Niemiec,czy Norwegii.
Bez komentarza.Oprócz Stocha,czy Lewandowskiego.Nie ma nic.
Społeczeństwo,zawistne,zazdrosne.Gdzie nam do Norwegów,Kanadyjczyków czy Austriaków.Nadal Polska ,to biedny ,zacofany kraj.Z perspektywy Dużych miast,nie widać tego.
Ale pojechać z dala od Warszawy,czy Krakowa.Bieda nadal wielka.
Więc,gdzie ta Wielka Polska jest