Witam serdecznie !! sluchajcie mam do Was takie pytanie a mianowicie ile trzeba czekan na dzialanie tego leku. Nie chodzi mi o to co jest podane na ulotce tylko po jakim okresie Wy zaczeliscie odczuwac dzialanie tego leku ?? Ja dzisiaj wzialem 7ma tabletke i powiem szczerze jest ze mna tragicznie. Nie moge sie skupic, skoncentrowac, do tego boli mnie glowa zaczalem sie jakac co nigdy mi sie nei zadazalo wczesniej, mam problem z ulozeniem prostego logicznego zdania, a kiedys moglem gadac bez przerwy, mam totalna pustke w glowie, na niczym nie moge sie skupic. I wezcie sobie wyobrazcie ze w takim stanie jestem zmuszony chodzic jeszcze do roboty, a moja praca polega na kontackie z klientem i oferowanie mu produktow i to nie skiazki czy uzdrowicielskiej wazy tylko produktow bankowych... taki stan utrzymuje sie u mnie od jakiegos czasu (3 meisiecy). Dyro ktory kiedys mnei tak uwielbial za nadmiar enegrii teraz tylk ocaly czas ma pretensje ze nie podchodze do klientow entuzjastycznie, a ja oprocz dzien dobry i dowidzenia nawet nie wiem co powiedziec, chcoaizwczesniej moglem przegadac z nimi pol dnia... powoli dostaje juz zapasci w robocie bo czuje sie jak jakas pi... siedzaca rpzed komputerem, wlepiona w monitor na ktorym oprocz tapety na pulpicie nic nie ma ;/ czyje sie totalnie nie porzebny i boje sie ze neidlugo z tego powodu moge wyleciec z rooty. Nioe mam za nic motywacji, checi jakiegokolwiek dzialania, rozmawiania z ludzmi, siedze jak ten zamul i lampie sie tylko w monitor... Jak uwazacie ?? czy ten lek moze mi w tym pomoc aby powrocila dawna radosc i energia ?? ile to moze potrwac ?? napiszcie cos bo juz wariuje sam ze soba i swoim samopoczuciem
pozdrawiam serdecznie !!