Skocz do zawartości
Nerwica.com

Iwona46

Użytkownik
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Iwona46

  1. czesc witaj wsrod nas nie martw sie to co masz to jest nerwica lekowa radzilabym ci isc do lekarza jeszcze niedawno bylam w takim stanie jak ty udalam sie do lekarza ogolnego przepisal mi asertin 50 jest znaczna poprawa a to ze masz takie mysli i zdajesz sobie z tego sprawe to znaczy ze jestes zdrowy psychicznie glowa do gory bedzie dobrze pisz do nas bo to tez pomaga
  2. witam wszystkich serdecznie chcialabym sie zapytac czy ktos z was bral asertin ja mam go brac przez rok i juz sie boje co bedzie jak go odstawie ale musze powiedziec ze po tym leku czuje sie owiele lepiej biore go dopiero 4 miesiace
  3. Iwona46

    Witam wszystkich!!!

    witam cie nie martw sie na zapas ja przed zajsciem w ciaze mialam tez nerwice lekową gdy bylam w ciazy nerwica minela dzis moj syn ma 10 lat i ta wstretna choroba znowu mnie dopadla ale probuje z nia walczyc to wszystko dzieje sie w naszych glowach i mysle ze jezeli wtedy mi sie nic nie stalo to i teraz bedzie dobrze co i tobie zycze
  4. Iwona46

    nowa, szukajaca pomocy

    czesc ja tez jestem nowa mysle ze bedziemy sobie pomagac i wspierac sie [Dodane po edycji:] czesc ja tez jestem nowa mysle ze bedziemy sobie pomagac i wspierac sie
  5. Iwona46

    Dzien (dobry??)

    czesc rozumie cie moj koszmar zaczal sie w maju biore asertin czuje sie troche lepiej i mysle ze na wszystko potrzeba czasu takze nie martw sie mysl pozytywnie bo w tej naszej wrednej chorobie my sami jestesmy dla siebie najlepszymi psychologami
  6. Cześć mam na imię Iwona i mam 34lata. Moja nerwica lękowa zaczęła się w wieku 19lat. Miałam ją dopóki nie zaszłam w ciążę w wieku 24lat. Mam syna który ma 10lat i przez ten okres nerwica ustąpiła, mogłam sama zostać w domu, jechać autobusem, iść do kościoła. Wszystko było normalne, aż do moja 2009roku, kiedy z powrotem nerwica powróciła. Z powrotem powrócił lęk, strach, nie chęć do wszystkiego. Byłam u lekarza, biorę tabletki. Zaczęłam z nią walczyć od początku. Myślę, że na dzień dzisiejszy jest lepiej, dlatego że nie miałam zielonego pojęcia,że ludzi choruje na tą paskudną chorobę. Siedziałam w domu i "weszłam" w internet, zobaczyłam ilu was jest w takim samym stanie jak ja . Może to zabrzmi podle,ale ucieszyłam się,że nie jestem sama. Dzięki waszym wypowiedziom jest mi lżej. Jest to moja pierwsza wypowiedź na forum. Chciałabym z wami rozmawiać i dzielić się swoimi problemami oraz także wysłuchać waszych. Pozdrawiam was wszystkich serdecznie i życzę zdrowia...
  7. głowa do góry, będzie dobrze...
  8. Iwona46

    problem :(

    Witam... Myślę,że włączyły ci się omamy...
  9. witam mam na imie Iwona, mam dla ciebie rade ic do lekarza bo bez niego sobie nie poradzisz...
×