Skocz do zawartości
Nerwica.com

Listerinka

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Listerinka

  1. Ja mam coś takiego że uprawiałam petting z chłopakiemówczesnym(obecnie ex chłopakiem). Nie współżyłam. to był 20 dzień cyklu z 28-31 cykli. Wprowadził on niewielką ilośc śluzu tego z prącia do mnie. I ja spanikowałam (miałam wtedy 18 lat) i myślałam że zajdę w ciąże. Lekarz mi nic nie powiedział wypisał postinor duo. Od razu łykłam tabletkę. Potem zaczełam czytać ulotkę jakie to ma (ten lek) zastosowanie. I byłam przerażona. Ale zażyłam 2 zgodnie z instrukcją. Minęło wiele lat. Prawie 5. Mój ex chłopak żeni się. Ja bardzo go kochałam, ale zostawiłam go nie pasowaliśmy do siebie. I takie myśli mi się pojawiają, że mogłam zabić dziecko. CHoć z punktu widzenia medycznego szanse na zapłodnienie nie dość że w dniu niepłodnym to nie uprawiałam seksu ani nasienia tam nie było.....były praktycznie żadne. Zaczęłam bać się dzieci, mieć jakieś obsesyjne myśli na ten temat, zaczęłam męczyć się jakimiś stronami o aborcji...straszne to wszystko...i to tak nagle... DO tego dodam , że niedawno minął rok od operacji mojego kręgosłupa (miałam 80 stopni Cobba, czyli IV stopień najwyższy ) od tego miałam duże bóle, (od tej deformacji), oczopląs, dostałam potem astmy. Zastanawiam się czy nie za karę. Ale przecież już wtedy miałam deformację i ona narastała. I teraz boje się jakiś śpioszków dla dzieci i w ogóle...boje się współżycia(nigdy nie współżyłam). Nie chce mi się żyć...i mam (w sumie) bezpodstawne wyrzuty sumienia.....
  2. Witajcie, jestem tu już jakiś czas.Pod nickiem smesna i smesna86 ale zapomniałam hasła. Teraz będę jako Listerinka. Od dzisiaj zażywam seroxat 20mg x2 dziennie, do tej pory zażywałam kilka lat asentre 50mg 1x i pernazynę 75mg dziennie . Jestem dzisiaj bardzo płaczliwa , a myśli nastętne mnie atakują nie chce mi się żyć.Nie wiem jak wrócę na studia. Najchętniej bym w ogóle nie wychodziła z domu do tego 3 tyg. przed koncem terapii grupowej zrezygnowałam bo już nie mogłam... zdołowana jestem tym wszystkim. Powiedzcie mi po jakim czasie seroxat działa. PO miesiącu?
×