Owszem trzeba-jesli jest to wizyta u psychologa w przychodni w jakiej wizyty są refundowane z NFZ-czyli bezpłatne (dla ubezpieczonego). Skierowanie daje zwykle lekarz, który uznaje że choroba/zaburzenie z jaką zgłasza się pacjent wymaga konsultacji psychologa. Zwykle skierowanie daje psychiatra (często też lekarz rodzinny-na prośbę pacjenta).
Do psychologa prywatnie-faktycznie nie jest potrzebne skierowanie.
http://Boję się iść Chyba poczekam, aż będę pełnoletnia... Jeszcze kilka miesięcy. A może to tylko wymówka? Pewnie i tak nie pójdę. Nienawidzę takich sytuacji. W dodatku w ogóle nie wierzę, że może mi to w jakiś sposób pomóc. Chyba jedynym plusem byłoby wypłakiwanie swoich problemów w rękaw inny niż należący do mojego chłopaka. Chociaż i tak wypłakuję tylko połowę... Kurde, jakie to jest idiotyczne.
motoko, jeśli to pierwsza wizyta, Twój strach przed rozmową z obcą osobą, jest zrozumiały i zasadny-nie rób sobie dodatkowych wyrzutów z tego powodu. Pójdziesz, kiedy będziesz na to gotowa/kiedy uznasz, ze nie jesteś w stanie tak dłużej funkcjonować...
Pozdrawiam