Wyobrażcie sobie że przychodzę do psychiatry. Zaczynam opowiadać o moich dolegliwościach... Psychiatra zaznacza na karcie, że jestem chory.. I koniec. Mam wpisane do karty, ze jestem chory. I zostaje dyskwlifikowany do zawodu lekarza.
Albo cierpie, nikomu nic nie mowie. Nikt nie wie ze mam nn. I moge byc lekarzem.