Wymienię swoje objawy.
Od jakiegoś czasu prześladują mnie takie myśli, które każą mi co mam zrobić. Np. gdy źle zwrócę się do rodzica, mam automatyczną myśl - Powiedz "Przepraszam, kocham Cię" a jak sobie pomyslę, że nie powiem to zdaję mi się że coś się stanie rodzicowi złego. Kojarzy mi się z wszystkim czym robię. Gdy oglądam film i ułożę ręce na znak krzyża np. to mam myśl, daj inaczej ręce bo coś się stanie złego itp. Cały czas jestem więźniem, mam do od jakiegoś pół roku. Na dodatek mam, nie wiem czy to poprawne określenie - zaburzenia osobowości. 2 Lata temu jeszcze niczym się nie przejmowałem, teraz gdy idę po ulicy mam wrażenie że każdy mnie obserwuje i nie mogę robić jakiś gestów, m.in ruszać rękoma jak jakiś dresiarz bo pomyślą że jestem idiotą czy coś w tym stylu. Gdy jestem w towarzystwie nie mam tego ponieważ zapominam o tym, gdy jestem sam czuje się cały czas obserwowany i po prostu staram się być normalny. Dodam jeszcze że od dziecka boję się spać w nocy, mam wrażenie że koło mnie są jakieś duchy itp. śpię przy świetle.