Skocz do zawartości
Nerwica.com

kruczoczarna

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kruczoczarna

  1. Witajcie. Po raz pierwszy tu jestem, nie wiem od czego zacząć za bardzo... Może od tego, że nie mogę spać. Nie potrafię zasnąć bo taki strach mnie ogarnia. Czasem zaczyna mi serce walić, czasem wydaje mi się, że puchnie mi szyja. Kiedyś nie mogłam oddychać. W ostatnich tygodniach czuję 'tylko' ciężkość w oddechu, ciężkość gdzieś w sercu. Nie wiem czego się boję. To takie irracjonalne bać się zamknąć oczu. Jeszcze nie dawno miałam problem z tym lękiem w ciągu dnia, nagle mnie napadał, byłam pewna, że coś złego się stanie, złe przeczucia. Teraz męczy mnie jedynie w nocy ale tak skutecznie, że prawie nie sypiam. Mam różne inne lęki ale dotyczą one innych rzeczy, bardziej namacalnych, dotyczących świata, chorób. Czasem myślę, że jestem jakaś dziwna... Nikt w okół mnie nie rozumie jak można bać się czegoś co jeszcze się nie stało, np. swojej choroby. Z czasem taki strach staje się obsesjom, wtedy każdy objaw biorę jako zapowiedź tego najgorszego. Chciałabym się uwolnić od lęku w moim życiu.
  2. Kiedy byłam mała miałam dziwne nawyki. Wtedy nie wiedziałam co to, teraz wiem, że miałam natręctwa. Nie leczyłam tego, same ustąpiły a pamiętam jak bardzo się męczyłam. Boję się jednak, że wrócą. Zauważyłam, że zaczynam sprawdzać np. czy gaz jest wyłączony, okno zamknięte po kilkanaście razy, zawsze zwracając wzrok 3 razy... I nic mi nie nie przekona, że wszystko jest w porządku gdy po raz któryś wstaję w nocy by to sprawdzić. To straszne jak to zniewala człowieka.
  3. kruczoczarna

    powitanie

    hej wszystkim... wydaje mi się, że zalogowałam się na to forum bo gdzieś w głębi serca chcę żyć i szukam pomocy... najbliżsi mi jej nie dawali nigdy i nie mogę na nich liczyć... zawsze przechodziłam jakieś załamania, zawsze przejmowałam się rzeczami, które mogłabym olać... często płacze, bardzo często rozpamiętuje wszelkie złe rzeczy, powracają nagle do mej głowy i nie mogę się uwolnić od nich... od 2 dni jest bardzo źle ze mną, po prostu nie widzę sensu w niczym.. już gdzieś od roku przestałam w moim życiu robić cokolwiek a pod słabym uśmiechem ukrywam prawdziwą siebie... weszłam tu żeby poznać ludzi z podobnymi problemami, z podobnym nastawieniem, może ktoś mnie zrozumie... Poza tym studiuję, lubię kino i muzykę oraz wyjadam kukurydzę z pizzy. Pozdrawiam wszystkich!
×