
Algakam
Użytkownik-
Postów
31 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia Algakam
-
Czesc Nika! Faktycznie dlugo Cie nie bylo, a co do spotkania to zawsze mozna zorganizowac kolejne. Spotkalismy sie w ladnym gronie. Byłam ja z córeczka, Atropos (wcale nie zombi ), yoshiko i Fort_Nada. Alex dal ciala ! :) Oj czekalismy dlugo. I Atropos. dumna ja z Ciebie ze napisalas pierwsza :) Moze lepiej zrobic nastepnym razem spotkanie po 16 zeby kazdy pracujacy dal rade wpasc i najlepiej tak mi sie wydaje w miejscu pod chmurka ale zeby mozna bylo sobie cos zjesc czy wypic. Pozdrawiam
-
dziewczynka :) ale jeszcze ciezko poznac bo lysa :)
-
Alex, ja na pewno bede z wózkiem takim kremowo-brazowym.Przyczepie do wozka zielona chustke. I tak jak Yoshiko mowi kolo tej fontanny kolorowej na schodach, co Wy na to?
-
yoshiko, rowniez slusznie prawi :) łatwiej bedzie nam sie spotkac poniewaz kazdy z nas wie co to jest nerwica i nie bedzie sie dziwil i glupio gapil w razie ataku paniki, tikow, zygania itp.
-
Alex, No to od razu po robocie pedzisz do parku :)
-
OO jak fajnie ze powstala ta tematyka :) Jak znajde chwile powrzucam
-
no dobra, ja jeszcze nie pracuje, bom na macierzynskim wiec mi pasuje kiedykolwiek, ale moze wstepnie godz. 15np. komu pasuje?? przyszły czwartek, czyli 16 czerwca. ???
-
OO widze ze sie ozywia i to doslownie. Tez z checia ale jednak z lekiem poznalabym Was. Tylko niestety wekeendy w czerwcu mam wiekszosc zajete. Chyba tylko 25 wolny i 5. Ale pewnie 5 to se ne da bo za szybko. Ja w sumie mam caly czas wolny w dni powszednie, to do dziela, ja jestem za spotkaniem w parku, piekna pogoda, poza tym mozna sobie gdzies usiasc na trawie i pogadac a w knajpie to i inni "zdrowi na umysle" podsluchac moga. :)
-
Wątek dla kobiet w ciąży lub dla planujących ciążę
Algakam odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
tak, chodzilam na terapie dzienna. ukonczylam ja ok 3 lat temu. i bylam po porodzie u terapeuty. opowedzialam ze boje sie ze moze sie tak zdazyc jak sie zdazylo. I co? Powiedzial ze jestem troskliwa mama skoro sie boje. A do terapeuty kazala mi isc psychiatra u ktorej mialam konsultacje jeszcze w szpitalu po porodzie, bo sie bala ze moge byc agresywna. Normalnie ja jestem dosyc nadpobudliwa jak mnie cos zdenerwuje, zucam przedmiotami, tluke szklanki. ale skad to u mnie nie wiem. Bardzo bym chciala sie tego pozbyc bez lekow. Zamierzam oczywiscie isc jeszcze raz do terapeutu, nie zrezygnuje, bo wiem ze lekami nie wylecze tego, ale leki przynajmniej pomoga mi zajmowac sie moja corka i pozwola sie wyciszyc. -
Wątek dla kobiet w ciąży lub dla planujących ciążę
Algakam odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Linka i Lili-ana, zawsze lepiej jest nic nie brac, to oczywiste, ale jesli korzysci maja byc wieksze jak sie bierze niz nie to ja biore. Ja nie bylam w stanie zajac sie dzieckiem, bylo tak ze nia moglam na nia patrzec, a co dopiero przewinac czy nakarmic. Ja moglam poprzez to potrzasanie moje malenstwo uszkodzic do konca zycia albo i zabic, wiec tak to jest moj wybor, wole brac leki niż cos jej zrobic. Zanim zdecydowalam sie je wziac, dowiadywalam sie czy w ogole mozna. I te leki są dopuszczone przy karmieniu piersia. Dostalam jeszcze jeden lek przeciwpsychotyczny, zebym mogla spac i zebym nie byla agresywna, ale tego juz nie biore. Swiadomie. -
hej, ciesze sie ze sie cieszysz, ja tez sie ciesze :) i tez dziekuje za to forum :)
-
Wątek dla kobiet w ciąży lub dla planujących ciążę
Algakam odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Asiu, to mamy podobnie, lecze sie na nerwice 6-7 lat. Leki najrozniejsze, ale kiedy sie dowiedzialam ze jestemw ciazy odtsawilam. Ciaze dobrze rowniez znioslam, z 2 atakami paniki tylko. Ja urodzilam pod koniec stycznia. Porod szybki, jednak w szpitalu musialam miec konsultacje psychiatryczna. Podczas porodu plakalam ze szczescia, natomiast na droga dobe juz nie chcialam patrzec na coreczke. Na szczescie przeszlo. Potem baby blues, i niedawno zrobilam cos strasznego potrzasalam coreczka bo nie wytrzymalam. Moj maluszek ma 5 tygodni. Na szczescie nic jej sie nie stalo. Poszlam nastepnego dnia do lekarza. Dostalam leki Aretris (tanszy odpowiednik seroxatu) i lorafen. Mialam odstawic piers. Zadzwonilam do Warszawy do Komitetu Upowszechnianai Karmienia Piersią. Okaząło się ze paroxetyna czyli seroxat jest dopuszczony przy karmieniu piersia. Lorafen rowniez ale doraznie tylko. Karmie piersia i biore leki. Moja siostra brala rowniez seroxat i jej synek jest zdrowy. Poza tym czuje sie tak jak Ty, wariuje, bo siedze sama w domu. Maz pracuje od poniedzialku do soboty. Nie wytrzymuje. CZasem mam dosc i mam ochote zostawic wszystko i uciec. Boje sie sama zostawac z mala. Becze i co rano czuje gol w gardle na sama mysl o zaczeciu kolejnego dnia. Ja mysle ze nam to przejdzie i bedziemy sie cieszyc macierzynstwem, tylko troche wiecej czasu nam potrzeba, ale dziewczyn z mojego otoczenia nawet bez nerwicy mialy podobne odczucia jak my, a teraz mowia ze nie widza zycia bez swoich pociech i juz chca miec kolejne :) Jak masz ochote pisz do mnie na priv. Tez potrzebuje kontaktu ze swiatem :) Trzymaj sie -
Depresja poporodowa (baby blues)
Algakam odpowiedział(a) na Jaśkowa temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
taka ja, jakbym siebie czytala. Szkoda ze post umarl w 2009 ale moze warto powrocic. Ja juz bylam u psychiatry, dostalam paroxetyne, i mimo ze lekarz powiedzial zeby odstawic piers ja jej nie odstawie. Poszukalam informacji na temat brania lekow podczas karmienia piersia i paroxetyna jest jedna z bezpieczniejszych. Inni lekarze mowia ze mozna spokojnie brac inni nie. Ale tak jest ze wszystkim. A ja musze miec sily by sie coreczka opiekowac, bo nie mam wsparcia ze strony innych osob. Maz wraca pozno z pracy, a ja caly dzien sama z mala. Moja siostra brala podczas kamienia i synkowi nic nie jest. Jesli bede brala lorafen wowczas odciagam pokarm przez 12h i wylewam, przez ten czas daje malej sztuczne albo wczesniej (czyste) moje mleko. Dzis wzielam lorafen i nie krzycze na mala, nie mam atakow wscieklosci i stanow lekowych, jestem spokojna. Jak zacznie dzialam paroxewtyn odtswiam lorafen. Nie jestem zla matka, bo biore i karmie. Doinformowalam sie, badania zagraniczne wskazuja ze mozna ten lek przyjmowac, a na ulotce nie wazne jakich to lekow zawsze bedzie napisane ze jest jakies ryzyko czegokolwiek. -
Witajcie, Ostatnio tak pusto tu. Chciałam sie pochwalić ze w styczniu urodziłam sliczna i zdrowa coreczke. Niestety jeszcze w szpitalu musialam miec konsultacje z psychiatra, lęki mnie dopadly ;( I znow ide na terapie, na razie na pierwsze spotkanie, zobaczymy.. Co nowego Nika u Ciebie, jak tata? Mario1 Cos kiedys slyszalam o tym tereningu, ale nie pamietam. A polecam psychoterapie. Co do uzywek, to ja rowiez mimo zazywania lekow po alkoholu mialam mega ataki paniki. Po papierosach i kawie nie zauwazylam niczego niepokojacego. pozdrawiam
-
Nika dobrze, ze z tata lepiej. Ja nie wiem co bym zrobila gdyby sie moim rodzicom cos stalo. Wrocilam wczoraj z pogrzebu babci i w sumie moglam zostac z rodzicami, ale ucieklam do bialegostoku. W pociagu sie pobeczalam jak dziecko, ze tak malo czasu spedzam z mama, ona jest schorowana i wyobrazilam sobie gdyby to nie babcia a mama. Wole nie myslec. A maluch w brzuchu rosnie, ostatnio tak szybko ze ucisnela ( bo to dziewczynka) przewod moczowy i prawie mnie do szpitala nie polozyli, bo mialam zastoj moczu w nerce. Na szczescie zastrzyk zalatwil sprawe i tylko tylek boli :)