Witam!
W potrzebie poszukiwania pomocy zarejestrowałem się tutaj.
Mam dziewczynę. Kocham ją ponad życie. Bardzo mi na niej zależy. Ona mnie też kocha, jej również na mnie zależy. Widzę to i czuję.
Jednak jest ona osobą typu borderline. Wiedziałem o tym od dawna, ale dopiero ostatnio choroba ta dała o sobie znać. Prawdę mówiąc mnie również psychicznie już wykańcza. Ale o mnie później.
Moja Ukochana, jak napisałem wyżej, jest osobą typu borderline. Ma wszelkie skłonności do tego, co zostało potwierdzone przez psychiatrę.
Problem polega na tym, że w ostatnim czasie przeżyła dość duży stres (spowodowany też poniekąd dzięki mnie, niestety), który przypomniał jej najgorsze chwile w życiu - była dwa razy molestowana będąc dzieckiem.
Do tej pory wszystko układało się normalnie - na tle seksualnym również. Od kilkunastu dni jednak, jej libido spadło do zera, boi się wszelkiego kontaktu, w tym również pocałunków. Chce być przytulana, głaskana, ale nie chce, abym ją pocałował czy się z nią kochał. Odrzuca moje starania, nawet gdy mówię, że jej nie skrzywdzę. Ona dobrze o tym wie, ale coś ją blokuje przed kochaniem się. I to coś siedzi w jej głowie.
Teraz o nas - jesteśmy parą od półtora roku. Wcześniej ani problemów na tle emocjonalnym, ani na tle seksualnym nie było. Dopiero od jakiegoś czasu tak się dzieje (wyzej wspomnianego dużego stresu). Byliśmy najszczęśliwszą parą na świecie. Jednak po roku coś zaczęło się psuć... Nie wiem czemu, to wynika właśnie z borderline - moja dziewczyna potrzebuje żyć na krawędzi ryzyka, granicy, co niejednokrotnie strasznie mnie zabolało.
Wiem, że życie z nią nie będzie lekkie, ale świadomie podejmuję decyzję o tym, aby z nią być - wczoraj prawie ze sobą zerwaliśmy, praktycznie podejmowaliśmy decyzję o rozstaniu. Jednak ani ona, ani ja nie moglibyśmy tego zrobić, ponieważ miłość nam nie pozwala.
Jak mogę zbliżyć się do niej tak, aby mi ta to pozwoliła? Aby nie bała się, aby się przede mną na nowo otworzyła ?
Bardzo mi jest jej szkoda, chciałbym jej pomóc, ale nie potrafię do niej dotrzeć.
Możecie mi jakoś pomóc ?