Skocz do zawartości
Nerwica.com

znerwicowana2009

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez znerwicowana2009

  1. A JA MOSZE SIE POCHWALIC ZE LEKARKA ZAPISALA MI COAXIL Z WIELKA NIECHECIA BO POMOGLABYMI TERAPIA ALE JA NIE MAM CZASU NA NIA,I MOSZE PRZYZNAC ZE SIE SWIETNIE PO NIM CZUJE!!! W PIERWSZYCH DNIACH BOLAŁA MNIE GŁOWA,NIE MOGŁAM SIE WYSŁOWIC,SKUPIC NA NICZYM TERAZ JUZ TYDZIEN ZAZYWAM COAXIL I CZUJE SIE ZRELAKSOWANA,LEKI SIE ZMNIEJSZYŁY MOGE NORMALNIE FUNKCJONOWAC!!!!!! WPRAWDZIE NIE BIORE ZALECANEJ DAWKI 2 TABLETKI DZIENNIE BO CZUŁAM SIE NIE ZA BARDZO... ,ALE ZA TO ŁYKAM PÓŁ TABLETKI I NIECH BÓG MI DOPOMORZE ZEBY CIAGLE BYŁO DOBRZE POZDRAWIAM WSZYSTKICH NERWÓSKÓW !!!!
  2. przeczytala ze dobre jest ziołolecznictwo dr.bacha nie jest dorgie,diagnoza przez internet za pomoca testu,ciekawe czy cos mi pomorze.... sprubuje pozdrawiam
  3. sprobuj wyjsc na pole z malenstwem,zostan znim sama,inni sobie radza to czemu z toba mialo by byc inaczej?? z chwila kiedy dziecko zostaje poczete no moze troszke pozniej rodzi sie w nas instynkt macierzynski,on podpowiada ci co masz robic... zobaczysz gdy uda ci sie jeden raz potem drogi to bedziesz czerpala radosc ze spacerow i nie bedziesz myslala o tym ze moze sie cos stac..... ja urodzilam dziecko gdy mialam nerwice pozniej mi sie troszke zalagodzilam bo myslalam o dziecku nie o sobie no ale to roznie bywa :) 3mam kciuki z edasz sobie rade trzeb auwierzyc w siebie !!!!!
  4. a ja mam napiete miesnie karku okropnosc!!!
  5. Jestem tu ,,nowa,, chcialam popisac troszke o sobie i mojej nie przyjaciółce nerwicy ktora stara mi sie utródnic zycie jak tylko może. ZAczne tak W dzieciństwie przestraszyłam sie szczału petardy od tego monentu meczyły mnie tiki nerwowe,spocone recz mokre rece stopy.Mama leczyła mnie ziołami ,jezdzila do bioenergoterapetów.Odniosła sukces ,nerwica ustepiła. Gdy podrosłam i mi do głowy cos palneło zazywałam narkotyki przez 3-4 lata.Extasy,amfetamine,marichuane,i raz kwasa.Przez ten okres brania czułam sie ok.Po odstawieniu działy sie zemna straszne rzeczy.Przedewszystkim zaczeła mi sie trześć głowa!!!!!!!!! sama ,mokre rece,stopy,nogi jak z waty,kołatanie serca,wysokie ciśnienie,wtedy chodzilam jeszcze do szkoły myślalam nie moglam wyjsc na srodek sali ,, pod tablice,, bo tak mialam wrazenie ze nie bede sie mogla ruszyc i wrucci spowrotem do ławki,ldwo skonczylam szkole to byl moj koszmar!!!! do tej pory nic nie biore :) ale czuje sie bardzo podobnie,przez jakis czas prubowalam zioł,bioenergioterapi ale nie bardzo to pomoglo.Doszły mi potem zawroty głowy,czułam jakby moje otoczenie ,,oddychało,, paranoja.Skończyłam szkołe ,zaszłam w ciaze urodziłam dziecko ktore pewnie odzidziczy nerwice po mamusi.Tatusia nie mamy bo to ćpun i imprezowicz.Wiec wychpwuje dziecko sama przy pomocy rodzicow,rodziny... za co im bardzo dziekuje.Bardzo mi przedszkadza ta moja glowa trzesaca do tej pory mi to towarzyszy,gdy ktos na mnie patrzy to doslownie jakbym zdretwiala nie moge sie ruszyc... hehe pewnie smieszne sie wam to wydaje.Od 8 miesiecy pracuje,dziecko chodzi do przedszkola ,mieszkam sama i czasami mnie to wszytsko przerasta,moje zmeczenie,podobno znerwicowani szybciej sie mecza.MIałam wczesniej bardzo silne zawroty glowy tak potrafilo mi wirowac tydzien na non stopie,wykonałam wszystkie badania,błedniki,eeg,tomografia,rezonans magnetyczny,usg żył,wszystko wyszło ok.Ostatnio neurolog skierował mnie do psychologa i powiedziala ze ma nerwice lekowa,aha mecza mnie strasznie takie nieoczekiwane odgłosy,typu: gdy ide kolo auta a ktos zapali silnik to az cała podskocze,tak samo z autobusem,o petardach juz nie mowie,burze,jakis ostry dzownek.......to jest takie meczace.Psycholożka powiedzialazebym sie zapisala do poradni dla znerwicowanych ale takia terapia trwa okolo 12 tygodni dzien w dzien a ja pracuje mam male dziecko nie mam kiedy...wie ide do psychiatry niech mi cos zapisze bo zwariuje.3ma mnie przyy zyciu mojje dziecko ktore kocham ponad zycie i wiem z e mosze zyc zeby gje dobrze wycowac.....ciezko zycie ale dobrze ze to nie jakis rak ptffffu tylko nerwica ktora da sie wyleczyc POZDRAWIAM WSZYSTKICH BORYKAJACYCH SIE Z TA CHOROBĄ KTORA UNIEMOZLIWIA NORMALNE ZYCIE!!!! 3MAJCIE SIE I NIE DAJCIE SIE!!!!!
  6. współczuje Ci bo ja miałam to samo i czasem mi sie tak zdarza.... i od jakis paru miesiecy wiem ze to nerwica.... jak z tym sobie radzic.... hmmm sama niewiem mecze sie bo jak mnie złapie jednego dnia to trzyma z tydzien i najdziwniejsze jest to ze zdarza mi sie tak jak mam weekend czyli dwa dni wolne od pracy,bo przez caly tydzoien jestem spieta,pracuje i nie mam takich objawow,moze to jest jakis stan rozluznienia,informacjia dla muzgu ze dzis nie mosze nic zrobic i takie objawy wystepuja,gdy ktos wie jak temu zarazdic to niech napisze do mnie ... pozdrawiam nerwuski [Dodane po edycji:] mam tak samo !!!!! [Dodane po edycji:] mam taka samo !!!! z pol roku u mnie to trwalo po dwa tygodnie non stop z przerwa np.tydzien i od nowa hulanka,teraz odpukac mnie to nie dopada ale mam inne problemy z nerwica tak jest!!!ja ma etapami albo bole,kolatanie serca-albo zawroty glowy-problemy z widzeniem-problemy zoładkowe!!! to wszytsko za sprawa nerwicy
×