Skocz do zawartości
Nerwica.com

karkada

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia karkada

  1. Tu karkada. Jak pisałam wcześniej asentrę brałam ostatni raz 2 lata temu,no i znów musiałam do niej wrócić. Zawsze tolerowałam ją super,zero efektów ubocznych. Tym razem jest okropnie.Wziełam ją tz.50mg rano,tak jak radził lekarz[zawsze brałam 1xdziennie 50mg rano],przez cały dzień nic się nie działo,ale nad ranemnastępnego dnia wstałam aby wyprawić córkę do szkoły miałam taki spadek ciśnienia,okropny szum w uszach,słabo ,ciemno przed oczami,mokra cała z zimnego potu.Trwało to ok.15 minut.Mąż miał już wzywać pogotowie,ale pomału przeszło.Odstawiłam asentrę i po dwóch dniach poszłam zrobić wszystkie badania do przychodni.,jakie tylko są możliwe. Wyniki wyszły super.Więc to musiała tak zadziałać asentra.Z natury mam bardzo niskie ciśnienie,więc lek obniżył mi jeszcze bardziej ,powodując małą zapaść.Wróciłam do asentry,ale biorę już 3 dzień narazie po pół tabletki tzn.25mg.Gorzej ze spaniem,nieśpię już 2 noce,ale myślę że to minie-choć wyglądam jak zombi. Organizm musi się przyzwyczaić.Choć nie wiem dlaczego tym razem tak się stało. Pozdrawiam ,jeszcze za parę dni coś napiszę.Zobaczymy co będzie dalej.
  2. Witam.Ja asentrę biorę od 4 lat z przerwami.Silną nerwicę i lęki miałam duzo wcześniej,ale doszło do tegoże poszłam do psychiatry.Lekarz przepisał mi właśnie asentrę 50mg.Po miesiącu nie było zbyt dużej poprawy więc zwiększył mi dawkę do 100mg.Wtedy poczułam się naprawdę dobrze.Asentre brałampierwszy raz przez rok,pózniej razem z lekarzem odstawialiśmy ją na jakiśczas-zazwyczaj był to okres przed wakacyjny.ładowałam baterie nad morzem,na urlpach.Gdy zbliżał się okres zimowy znów dostawałam depresję i leki.I znów zima i wiosna asentra.Ostatni raz brałam asentrę 1,5roku temu.Niestety wszystko wróciło .Męczyłam się przez całą zimę bo powiedziałam sobie że tym razem dam sobie radę bez leków.Ostatnio nie mogłam jechać ani autem,ani autobusem.Po zamknięciu drzwi w autobussie serce zaczyna mi tak walić wpadam w panikę,nie moge oddychac,szybko wysiadam i idę piechota parę przystanków.To samo dzieje się w sklepie gdy zobacze kolejkę.Doszło do tego że łapię powietrze jak ryba,gdy nie mogę porzadnie oddechnać robi mi się słabo ,robię się mokra,serce wali jak oszalałe,boję się że zemdleję-dodam ze mam w domu 2 małych dzieci.Mąż cały dzień w pracy,wraca wieczorem. Tak więc wczoraj byłam u lekarza, i od dziś znów zażywam asentre. Dodam że nie miałam nigdy żadnych skutków ubocznych po zażywaniu-może chwilowe mocniejsze bicie serducha. Gdy odstawiałam również sie nic nie działo.Lekarz zasugerował wizyty u psychologa.Byłam pare razy na sesji lecz nic mi to niedało.Może ktoś ma podobne doświadczenia?
×