Skocz do zawartości
Nerwica.com

olo20

Użytkownik
  • Postów

    73
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez olo20

  1. olo20

    Pytanie

    Tak, dobrze, na dawce 60 mg na noc, ale rano powraca uczucie niepokoju. [Dodane po edycji:] Niestety, bez mojej zgody pozbawiono mnie leków, mam tylko Lerivon - okazuje się jednak, że sam nie działa on na mnie tak dobrze, jak w połączeniu z Seronilem. Kupię chętnie Seronil (proszę o informacje PW lub na maila). Pozdrawiam.
  2. olo20

    Pytanie

    Postanowiłem odstawić Anafranil SR (po miesiącu stosowania w dawce 150 mg) i Seronil (po paru dniach), ponieważ tylko pogłębiają moje problemy z potencją. Zwłaszcza w młodym wieku to istotna sfera życia. Problemy z niedowagą, hormonami i potencją mam od dawna. Sytuacja poprawiła się częściowo dopiero po dłuższym czasie stosowania Doxepinu (przez dwa miesiące, kolejno po 75 i 125 mg na dobę) - mogę więc przypuszczać, że podłożem tego problemu jest u mnie lęk, niepokój, depresja czy "coś w ten deseń"... Jednak na Doxepinie, byłem też ciągle przeziębiony i ospały (to drugie można w sumie znieść)... Nie wiem, czy do niego nie wrócić. Teraz zobaczę może jak będę się czuł na samym Lerivonie, a później - zobaczę, co będzie później... Jeśli znacie może jakiś inny lek dobrze działający na wymienione przeze mnie aspekty, będę wdzięczny za podpowiedź. Pozdrawiam. PS. Poza tym byłbym wdzięczny za info, czy mogę stosować łącznie z moimi lekami (obecnie Lerivon) i suplementami (Tribullus, B-kompleks, magnez, cynk, tran, kreatyna) - preparaty z żeń-szeniem, czy ich zakres działania może się wyklucza...? Zależy mi na tym, ponieważ dążę do wzmocnienia mojego organizmu. Dzięki za odpowiedzi. [Dodane po edycji:] PS2. Zaobserwowałem już, że sam Lerivon - stosowany na noc, nie spisuje się u mnie najlepiej, ponieważ rano - po chwili od przebudzenia - pojawia się u mnie silne uczucie niepokoju.
  3. olo20

    Pytanie

    Byłem u lekarza na NFZ i zalecił mi zestaw - Seronil 20 mg, Anafranil SR 75 na rano i 60 mg Lerivonu na noc... Co myślicie o takim zestawie? Anafranil biorę już prawie miesiąc i nie widzę wyraźnej poprawy, zmniejszył się u mnie w pewnym stopniu lęk społeczny, ale natłok myśli i derealizacja życiowa nadal są bardzo silne, poza tym mam "dziury" w pamięci. Boję się, że to jakaś forma schizofrenii, bo miałem swego czasu urojenia na punkcie zdrowia, a także poczucie własnej obcości i nieistnienia. Czytałem, że lek Solian podobno działa cuda. Może jednak ten zestaw leków, który mam obecnie, w końcu mnie pozytywnie zastymuluje.
  4. Witaj! Miałem podobny problem, tyle że wywołany konstytucją mojego organizmu. Na początku przytyłem z 47 do 52 kg na specjalnych ziołach poprawiających apetyt i wchłanianie (recepturę mogę Ci przesłać na PW). Później przytyłem z 52 do 65 kg, w trakcie ponad trzymiesięcznej kuracji Doxepinem (przez I mies. - 3 x 25 mg, później 5 x 25.)... Tyle że towarzyszyła temu silna motywacja, aby przytyć i objadanie się (np. 10 kanapek na śniadanie czy kolację, dwa obiady itp. ;])... Można powiedzieć, że na pewien czas zredukowałem moje życie do jedzenia, ale chyba było warto... Także polecam dołączenie do Twoich leków Doxepinu i zminimalizowanie dawek SSRI lub ew. ich odstawienie. Dobry na tycie jest talże Sulpiryd. Pozdrawiam.
  5. olo20

    Pytanie

    Aha... To fajnie. Właśnie w zestawie moich suplementów jest także B-kompleks ;]. Zastanawiam się, czy mogę do tego dorzucić wyciąg z tribullusa (na masę mięśniową i podwyższenie "teścia") i preparat z probiotykiem na jelita, czy to już byłoby za dużo... Pozdr.
  6. olo20

    Pytanie

    Wybaczcie upierdliwość, ale byłbym wdzięczny jeszcze za informację, czy mogę przy moich lekach, brać suplementy diety typu kreatyna, cynk czy magnez...?
  7. olo20

    Pytanie

    No to będę brał tyle, ile mam zapisane ;]. Właśnie ja ciągle mam jakieś natrętne rozmyślania :/... Rozumiem, że radę o podniesieniu do 400., mam traktować jako żart, bo gdybym sobie ją wziął do serca, to nie wystarczyłoby tabletek .
  8. olo20

    Pytanie

    No, fajnie by było samemu sobie wypisywać recepty, ale to - na szczęście dla mojego zdrowia - niemożliwe... Masz rację - muszę po prostu brać leki i przeczekać ten czas... Pisałaś jednak, że jeśli dobrze na mnie działa Sulpiryd, to żebym go zostawił. I tutaj mam pytanie - czy mogę sobie samemu podwyższyć Sulpiryd do 200 mg dziennie, przy jednoczesnym stosowaniu Anafranilu i Seronilu...? Nie wiem, czy to nie będzie już z lekka mieszanka "wybuchowa". Zauważyłem już dawniej dobre działanie Sulpirydu na wytłumianie natłoku myśli, jednak nie wiem, czy w takiej kompilacji też byłby dobry... A jeśli tak, to chyba musiałbym jednocześnie zmniejszyć Anafranil ze 150 do 75 mg, bo... co za dużo, to niezdrowo. Myślałem o takiej "drobnej" modyfikacji - Sulpiryd - 200 mg przed południem, Seronil - 20 mg rano, Anafranil - 75 mg na noc...? Jak byś to skomentowała...? Dziękuję i pozdrawiam.
  9. olo20

    Pytanie

    Rozumiem. Wasza wiedza jest bardzo rozgleła i wydaje mi się, że nie ustępuje wiedzy niejednego psychiatry. Długo to u mnie trwało, zanim zrozumiałem psychiczne tło moich dolegliwości... Teraz staram się zapoznać z "arsenałem" środków, które mogą pomóc mi je rozwiązać i wybrać te najlepsze, a to forum jest na pewno nieocenionym źródłem informacji... Heh... To głupie, ale cały czas zastanawiam się, czy mam dobrze dobrane leki. Może to jedno z moich natręctw... Szczególnie chodzi mi o Anafranil i powodowaną przez niego impotencję... Wolałbym być w pełni sprawny, jak na mój wiek przystało. Inna sprawa to to, że nie do końca mam koncepcję na wykorzystanie tej "sprawności", ale myślę, że wraz z upływem czasu bym ją odnalazł. Czytałem, że czasami nawet po odstawieniu tego typu leków pozostają problemy z libido, a ja takowe problemy miałem już przed rozpoczęciem leczenia, więc... czarno to widzę... Dlatego myślałem znów nad inną kombinacją - Sulpiryd 150 lub 200 mg na aktywizację i apetyt przed południem (ten lek także wpływa niekorzystnie na potencję, przez podwyższenie poziomu prolaktyny, ale w takiej dawce raczej nie powinien być silnym "blokerem", przynajmniej na razie nie zaobserwowałem na sobie takiego efektu po samym Sulpirydzie ...?...), a na wieczór do tego Trritico CR np. 100 mg, wiadomo na co... Nie wiem, jakie połączenie byłoby dla mnie optymalne, poza tym obawiam się "dziur w mózgu", a już mam problemy z pamięcią... Ech...
  10. olo20

    Pytanie

    Trudno mi odnieść się do tak wielu informacji. Ja chciałbym dostać leki, które nie osłabiają potencji, nie nasilają trądziku, ale są dobre na apetyt i dodają pozytywnej "energii"... No cóż, można chyba sobie czasem pofantazjować . Może Lerivon lub Trittico, byłyby dobrym rozwiązaniem? Boję się sięgać po Seronil, bo ja potrafię bardzo szybko stracić apetyt, co od razu odbija się na mojej wadze. Z drugiej strony, niektóre leki (np. Doxepin, który stosowałem na samym początku mojej "przygody" z lekami ;]), bardzo pobudzają mój apetyt. Anafranil raczej nie ma u mnie większego wpływu na łaknienie. No cóż, trudno jest znaleźć "złoty środek". Ale będę szukał. Pozdrawiam. [Dodane po edycji:] A do wizyty u lekarza (za miesiąc) pozostaje mi zastosowanie się do zaordynowanego leczenia, czyli Anafranil SR - 150 mg, Seronil - 20 mg, Sulpiryd - 50 mg (na noc) ;]. Później poproszę może o mniejsze dawki i coś "odblokowującego" sferę seksualną... Dzięki za porady.
  11. olo20

    Pytanie

    Tzn. właśnie natręctwa, mimo dwutygodniowego stosowania leku - nadal mam, ale liczę na to, że z czasem będą coraz mniejsze... A Sulpiryd ma podobno działanie antyautystyczne, z czym także wiążę pewne nadzieje (bo w ostatnich latach bardzo zamknąłem się w sobie i zdezaktywizowałem, miałem także swego rodzaju urojenia na punkcie zdrowia)... Bałem się, że to schizofrenia, jednak lekarz stwierdził ZOK. Wydaje mi się, że te leki nie znoszą pewnych barier zakotwiczonych w podświadomości człowieka, ale są impulsem pomocnym w tym, aby samemu je odrzucić... Ze skutków ubocznych najbardziej przeszkadza mi wpływ na wątrobę :/, trądzik i zaburzenia koncentracji, ale mam nadzieję, że z czasem to się wyrówna. Wolę brać leki podnoszące apetyt i masę ciała, bo przez lata miałem problem z wagą poniżej poziomu anoreksji (mimo względnie normalnego żywienia, a może tylko tak mi się wydawało?)... Na razie będę stosował Anafranil, a po jakimś czasie - kiedy już natręctwa się zmniejszą, może poproszę o mniejsze dawki, no i o tę rozreklamowaną mianserynę ;]. Dzięki za odpowiedzi.
  12. olo20

    Pytanie

    Serdeczne dzięki za odpowiedź. Anafranil trochę mnie zaktywizował, ale nadal jestem w rozscypce... Po Sulpirydzie czuję pewne pozytywne "doładowanie" energii. Waham się co do Seronilu, bo moim problemem jest właśnie niedowaga, więc nie pogardziłbym "ryzykiem dużego przyrostu" ;-).
  13. Mogłabyś rozwinąć myśl? Co sądzisz o połączeniu Sulpirydu stosowanego rano (150 / 200 mg) - z Lerivonem na wieczór (60 / 90 mg)? Czy ma sens? Czy nie wyklucza się działanie aktywizujące z uspokakającym? Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam.
  14. olo20

    Pytanie

    Witam! Mam pytanie. W ramach badań psychologicznych stwierdzono u mnie schizotypowe zaburzenia osobowości i zespół natręctw myślowych (z naciskiem na to drugie). Poza tym mam dysmorfofobię i hipochondrię. Na co dzień moim problemem jest wycofanie w świat wewnętrznych rozmyślań, kompletne zawieszenie i derealizacja życiowa, niezdolność do zmobilizowania się do czegokolwiek... Lekarz właściwie nie zwrócił uwagi na zaburzenia schizotypowe, natomiast zapisał leki na natręctwa (Anafranil SR - 150 mg i Seronil - tego drugiego na razie nie stosuję). Zapisał także Sulpiryd, na problemy z żołądkiem, ale w minimalnych dawkach (50 mg). Mam pytanie, czy właściwe byłoby u mnie zastosowanie Sulpirydu w większej dawce - 200 mg na dobę (na aktywację) i Anafranilu SR, zgodnie z zaleceniem, 150 mg na dobę? Czy może wystarczy 75 mg, przy połączeniu z Sulpirydem? Poza tym chciałbym po jakimś miesiącu zamienić Anafranil na Lerivon (ze względu na działanie na potencję, z którą też mam problemy...)... Czy to dobre połączenia? Z góry dziękuję za pomoc i sugestie.
  15. Ale ten Lerivon to raczej taki "usypiaczo-zamulacz"...? Bo nie chciałbym później chodzić nieprzytomny... Jest coś takiego, jak kompulsywne zachowania seksualne, nie wynikające z rzeczywistej potrzeby organizmu, ale z poczucia wewnętrznego przymusu. I w takich wypadkach może to być groźne dla zdrowia. Pozdr.
  16. Hmmm... Ciekawa teoria. Będę monotematyczny, ale powtórzę pytanie - czy impotencja ustępuje po odstawieniu Anafranilu lub w trakcie jego długotrwałego stosowania? I czy można go stosować razem z Sulpirydem?
  17. Na poprawę erekcji dobry jest podobno trazodon (Trittico) - poszukaj w necie. Ale nie wiem, czy znosi działanie Anafranilu osłabiające libido (?). A ja mam inne pytanie - czy brak potencji ustępuje po jakimś czasie stosowania Anafranilu lub po jego odstawieniu??? Z góry dzięki. Pozdrawiam.
  18. Nie mam aż tak silnej depresji, raczej nerwicę natręctw, stany napięcia i derealizacji... Obawiam się, że mogę mieć jakąś formę psychozy - miałem podejrzenie zaburzeń schizoafekt., a czytałem, że TLDP czasami nasilają stany psychotyczne (np. ostatnio na Dox czasami bredziłem :/), dlatego wolałbym dostać do Anafranilu jakiś neuroleptyk... Ale z drugiej strony podobno Anafranil też wywiera słabe działanie neuroleptyczne, więc może nie będzie tak źle... Może na następnej wizycie poproszę doktora o zamianę np. Dox na Sulpiryd, który podobno działa przeciwdepresyjnie, no i co ważne - poprawia apetyt... To byłoby chyba bardziej dla mnie korzystne połączenie. Ech... Pozdrawiam. [Dodane po edycji:] Mam pytania: 1. Czy osłabienie potencji po Anafranilu jest trwałe? Czy ustępuje po okresie stosowania leku lub w czasie jego trwania? 2. Czy nasilające się po leku poczucie własnej "obcości", "inności" jest normalnym objawem? Z góry dzięki za odpowiedź.
  19. Mam pytanie - co sądzicie o połączeniu leków: Doxepin (3 x 25 mg), Anafranil SR (2 x 75 mg) + Lorafen (1 x 1 mg) / na dobę... Takie lekarstwa zapisał mi właśnie lekarz z dużym doświadczeniem zawodowym i wypowiadający się z wyraźną rozwagą... Wcześniej byłem leczony przez 3 miesiące Doxepinem (do 125 mg), ale nie zniknęły w pełni moje lęki i natręctwa... Jak widać po dawkach - mam sporą nerwicę i depresję... Z tego co słyszałem, czasami leki starszej generacji są odradzane m.in. przez niektórych psychiatrów, ze względu na lobbying koncernów farmaceutycznych produkujących środki "prozacopodobne"... Co o tym sądzicie? Dzięki za odp. Pozdrawiam.
×