Skocz do zawartości
Nerwica.com

sali1234

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sali1234

  1. Dzięki za dodanie otuchy :) ja to mam własnie od pau lat i nie wiem czy w moim organizmie nie zaszło zbyt duzo szkod zaeby zajsc w ciąże, mam nadzieje ze nie... a bierzesz teraz jakies leki? chodzisz do psychiaty/terapeuty? Ja się własnie ponownie wybieram. pozdawiam.
  2. a czy to twało przez cała Twoją ciąże? Ciesze się ze masz dzieciątko, ja bym też bardzo chciała . Pozdrawiam i dziekuje za odpisanie.
  3. od kilku lat męczę sie z moimi lękami dotyczącymi jedzenia. Boję się cokolwiek przełknąć w obawie przed uduszeniem i śmiercią. do tej pory bałam sie połykac pokamy stałe,teraz takze płyny. czy kiedykolwiek ktos z tego wyszedł?
  4. witam, mam pytanie czy któraś z was umęczona fagofobią urodziła dziecko? Ja niestety od kilku lat strasznie boję się połykać czegokolwiek, a co za tym idzie jestem niestety chudą osobą. Wszystko dosłownie muszę w siebie wmuszać, nad jedzeniem slęcze godzinami, do tej pory było tak jedynie zpokamami stałymi, niestety od kilku dni boję sie połykac także płyny. Wydaje mi się że straciłam odruch połykania. Chodziłam kiedyś do psychiatry, leczyłam się cilonem, jednak po jakimś czasie wyszła mi na ciele ogromna wysypka, zapewne alergia. Boję się juz brać cilonu (mimo że mam w domu jeszcze całe opakowanie) bo boję się ze tym razem alergia wyjdzie mi na szyi która spuchnie i sie udusze... i nikt nie zdąży mi pomóc. istna katorga. Boję się że skoro sama siebie nie umiem dobrze wyżywic to jeśłi kiedykolwiek będe w ciąży to poronie... pomózcie.
×