Mam fobię społeczną i w stresujących sytuacjach mam uczucie, jak gdyby skurczu ust( nie odczuwam tego mocno, ale gdy strach mija czuje takie rozluznienie w ustach) i do tego pojawia mi się ze sliny taki bialy pasek(nalot) koszmar. Czy ma ktos tez tak?jak sobie z tym radzicie?Biore doraznie zomiren, ale wiadomo, ten lek uzaleznia, a do tego nie wiem jak mam go brac by pomagał. 2 razy dziennie po 0,25 g czy raz , przed stresującą sytuacja 0,5g? Lekarz mi przepisal 0.25 g doraznie, ale ta dawka nie dziala.