belmo

ja sie balem ze jestem pedofilem, teraz boje sie ze jestem homo zawsze podniecaly mnie kobiety i nie rozumiem takich mysli o co kurna chodzi?moj zwiazek sie rozpadl przez chorobe(mialem niezle jazdy+alkohol) ale jeszcze w chorobie sex z kobieta byl wsanialy potem kilka tygodni po rozstaniu zaczely sie te wszystkie jazdy.Jestem sam - jakos sie przyzwyczailem.Nie mam zamiaru wiazac sie z facetem ale chyba boje sie kobiet.chyba mnie juz calkiem powalilo.

Ja przez prawie rok mialem leki ze jestem pedofilem a nawet na wlasnego psa balem sie patrzec.Jakis czas temu te mysli odeszly przez co na prawde mi ulzylo bo to co przeszedlem to byla gehenna.Za to teraz mam leki ze moge byc homo czego nijak nie potrafie sobie wyobrazic ale fakt faktem natretne mysli wystepuja i tez mnie to dobija ale w porownaniu z dziecmi to pikus.Nie wiem skad to sie wzielo od zawsze podniecaly mnie kobiety.Mam za soba kilkuletni zwiazek.Teraz jestem sam.Tak wyszlo.O poznaniu kogos nowego nie ma nawet mowy jak ja sie stresuje przed sprzedawczynia w sklepie.Po prostu tragedia, kiedys mialem gadane jak malo kto a teraz jestem posrany przy byle sytuacji.W miejascach publicznych jestem tak zestresowany ze nie ma szans na podniete na widok kobiet i tak kolo sie zamyka i zaczynaja sie glupie mysli - skoro nie panie to co - panowie? Nie wiem to tak jakby wypedzenie z raju.A moze za bardzo sie przejmuje.