Witam wszystkich.Ccierpie na natręctwa na pukcie religijnym stale wymyślaja mi się grzechy nie moge sie wyspowiadać bo wydaje mi sie że spowiedzi będą niewarzne i będę popełniał swiętokractwa.chodze do lekarzy biore leki które mi wogóle nie pomagają czy ktoś zna jakiegos dobrego psychiatre kt óry mógłby mi pomóc?