Skocz do zawartości
Nerwica.com

judgejules

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia judgejules

  1. heh tylk oze ona moze powiedziec:przeciez nie bylismy ze soba i to zrobi, bedzie chciala wrocic wtedy dopiero bedzie bol jak juz nie bedzie mogla:(bo jej nie przyjme chodz bede wiedzial ze ona chce.pozatym nie dam rady sam juz nie umiem,kiedys bym to olal i powiedzial to sobie idz jak nie ty to druga mam na peczki.ale juz tak nie mysle nie umiem znow tak pomyslec,bo moim zdaniem nie jestem jakims obiektem zainteresowania kobiet...a ona akurat od lat sie kochala we mnie...ja juz tez od dawna w niej:(ciezko bedzie i nie moge pozwolic na taka przerwe...czy to musi byc?moze zateskni?a jak jej sie spodoba wolnosc?(nie umiem
  2. wlasnie przed naszym zwiazkiem,nasze przerwy trwaly tydzien,w tamtym roku wyjechalem na 3 miesiace i na saame rachunki tel wydalem 3000zl zeby byc z nia w kontakcie.i to byla najdluzsza przerwa ale w trakcie bylismy ze soba.nie wiem boje sie ze jesli bedzie ta przerwa to wlasnie zemsci sie na mnie w ten okrutny sposob:(chociaz nie rozumiem jej zemsty skoro kiedy bylem w innym zwiazku nie myslalem o niej tak jak teraz,ale za to ona byla juz wtedy zakochana...teraz zaluje tamtego zaluje ze wczesniej nie myslalem o niej jako o kims kto moze ze mna dzielic zycie:(duzo ludzi mowi jakie to ona ma szczecie itp.ale co z tego skoro ona tego nie docenia.załamka test na depresje wykazal ze musze isc na terapie....:| [*EDIT*] aha uzupelnie.jest wiele ale nie takich jak ona pomimo wszystko nie ma innej!!!jak ja sobie poradzic z taka strata to jak bys mial funkcjonowac tylko z glowa bez serca same mysli ktore cie zrzeraja i pograzaja co ona robi z kim gdzie czy mysli o mnie czy zaluje???100000000 mysli na sekunde to nie jest latwe,i mi jest ciezko moze inni sobie radza z tym ale ja nie potrafie:(taki juz jestem poprzestawialo mi sie we lbie przez babe i mam teraz:((((
  3. ale nie bedzie do kogo wrocic z kim sie podzielic,z kim wydac...nie umiem bez niej nie wiem nie wiem wiem ze nie umiem i nie dam rady sobie,czemu wypadki nie chodza po mnie tylko po np skolimowskiej:(( ona miala wszystko a ja nic.ehhh
  4. ja bym probowal rozmawiac z ta dziwczyna przetlumaczyc jej,ale niestety nie mam takiego przyjaciela ktoremu moge cos takiego powiedziec.dlatego pisze tu bo juz nie wiem co ze soba robic.ona jest przyjacielem,dla niej zmienilem sie o 360 stopni z huligana z bijatyk jointow wyszedlem i nie robie tego.nie wiem romantyk sie wlaczyl bo chciala romantyka i teraz juz nie chce on wyjsc:[ czy ucieczka od tego byla by dobrym rozwiazaniem,samotnosc za granica?bo mam okazje ale czekam do czerwca zeby ja zabrac chociaz moge juz jutro jechac.jak sodzicie?
  5. ale ja nie wyobrazam sobie zycia inaczej jak z nia.np mam wrocic i jarac i pic browar,jakos juz mnnie to nie bawi.jak ja nawet za innymi sie nie ogladam!! czy ja jestem jakis po*ebany??nie kumam nic juz,raz ona jest do rany przyloz a raz ehhh...ferie jej cale 2 tyg to tylko ja i ona sami wyjechalismy wlentynki rocznica itp.i bylo /cenzura/ a jak tylko do tego /cenzura/ miasta wrocilismy znow taka codziennosc i humorki i fochy nie wiadomo o co sie przypierdziela,nie wiem co mam robic:( [*EDIT*] no fakt wbilem sie sorry ale w sumie temat jest do mojej sytuacji idealny,wlasnie dostalem sms wiem ze nie ma zadnej innej oprocz mnie ale byly i to mnie boli jeszcze te ktorych nie nawidze.mnie to meczy od dawna,chce przerwac nasz zwiazek i koniec(2 lata)
  6. nie mysl ze to jakies gowniarskie rozterki mam 22 lata a nie moge sobie z tym poradzic,mam pelno znajomych ale jakos juz mnie do nich nie ciagnie kiedys z ziomkami spedzalem cale dnie.a teraz chce tylko z nia jak nie jestem z nia to jestem w domu.juz jak oni sie stesknia to pojdziemy na piwko.ona jest wszystkim,zycie za nia oddam ja nie musze zyc ale ona ma byc szczesliwa....
  7. badz madry i uciekaj ja z nia chcialem sie ozenic!!dalej chce mysle ze to napiecie przed okresem...bo wlasnie sie zbliza.ale nie rozumiem czy ona nie kuma tego ze nie byla ze mna a teraz jest i jak to zrobi to czy wie jakie konsekwencje tego beda.juz nie koniec z nami ale moje zdrowie bo nie szpital czeka ale jaki...
  8. witam mam dziewczyne kochamy sie bardzo tzn ja ja kocham ponad zycie i sadze ze ona tez,ale sa sytuacje kiedy pootrafi powiedziec wypie*dalaj c*elu itp za blachostke,nie porozmawia na spokojnie.ale nie o tym mowa.Oznajmila mi ze chce ze mna zerwac bo w czesie gdy nie bylem z nia mialem inna dziewczyne uprawialem z ta bylą sex.ona mowi ze nie moze o tym zapomniec ze inna miala mnie,i daje ultimatum albo koniec albo ja ci zrobie to samo,bede sie bzykac z innym i zobaczysz jak sie czuje?co mam robic,ja juz nie mam sily...
×