Mam takie pytanie, dzisiaj późnym wieczorem usłyszałem delikatne pukanie do do drzwi ciche i delikatne jakby pukało małe dziecko (pukanie do drzwi wydaje charakterystyczny odgłos trudno je pomylić) spojrzałem przez wizjer - ciemno, otworzyłem drzwi i usłyszałem odgłos schodzących po schodach małych nóżek zamknąłem drzwi wróciłem do komputera i zdarzenie powtórzyło się kilkukrotnie. Nie jest to po raz pierwszy. Czy potrzebuję porady psychologa? Czy coś zaczyna dziać się w mojej głowie?