Witam wszystkich bardzo serdecznie,
otoz mam problem. Moj brat (25lat) cierpi na nerwice natrectw. Zaczelo sie to okolo 8 lat temu. Jego obiawy to przede wszystkim: codzienny rytual mycia sie (zdarza sie nawet ze przesiaduje w lazience pol dnia), nieustatnie odkurza swoj pokoj, dba o to,zeby wszystkie drzmi byly szczelnie pozamykane, jak sprzata to uzywa rekawic kuchannych, ma problemy z jelitami, snem itp czyli jak tu wyczytalam, sa to typowe objawy. Jak byl mlodszy (ok. 5 lat temu) dal sie namowic na wizyte u psychatry. Zaczal leczenie, jednak z czasem odstawil leki twierdzac ze mu tylko pogarszaja zdrowie... Przez to kompletnie stracil zaufanie do rodzicow i lekarzy. Widze jak bardzo sie meczy i jak meczy sie cala nasza rodzina... Bardzo chcialabym mu pomoc, ale tak naprawde nie wiem jak? w jaki sposob go namowic na wizyte u lekarza? Jak trafic do dobrego lekarza, ktory przepisze mu wlasciwie talbetki? A moze takich znacie i jestescie mi w stanie pomoc? bardzo prosze o rade...