Myślę z całą pewnością, że trop związku nadmiernej utraty cynku i stanu Twojej psychiki, PULVER, jest bardzo właściwy. Sam też niedawno przeszedłem depresję i miała ona związek z okresem mojej nadmiernej aktywności seksualnej. Podobnie jak Ty, zadawałem sobie pytanie o związek masturbacji z moim stanem psychiki, w której ewidentnie poczucie winy i obniżony nastrój, były znamienne i coraz silniejsze. Najlepszym sposobem by się o tym przekonać, jak myślę, jest postanowienie przynajmniej miesięcznej wstrzemięźliwości. Na pewno nastąpi wyciszenie i zmniejszenie amplitudy emocjonalnej, która pozwoli na spojrzenie z dystansem na problem depresji i uzależnienia. Tylko jak to zrobić??? Tylko silną wolą i motywacją. Uzależnienie od seksu, choć występuje rzadziej niż inne powszechnie znane uzależnienia, może podobnie jak w/w doprowadzić do podobnych skutków:
- osłabienie woli
- utrata jasności myślenia i kontroli zachowań
- zaniedbania we wszystkich dziedzinach życia
- zerwanie więzi emocjonalnych z partnerem/ką
- poczucie winy
- lęk
- poczucie utraty sensu życia i pustki duchowej itd.
Nie wiem czy jeszcze walczysz ze sobą i czy jesteś zainteresowany nadal tematem. Jeśli tak, będę kontynuował wątek.