To może zaczynając od początku: Mam 16 lat, pamiętam że już od małe dziecka mam klaustrofobie i boję się duchów, nawet przy włączonym świetle, lub obecności jakiejś osoby w pobliżu obawiam się ich. Ponadto miałam problemy z zaśnięciem, ciągle nasilała mi się myśl śmierci i końca świata, teraz pojawia się rzadko jednak przynosi ze sobą okropne uczucie.
Od kilkunastu miesięcy zauważyłam u siebie lęk przed odejściem z tego świata. Tzn, boje sie nadmierne prędkość, gdyż obawiam się że będe miała wypadek. Boję się dużej wysokości z obawy przed spadnięciem. Boję się ludzi, wyglądających choć troche dziwnie, gdyż obawiam sie, że zrobią mi krzywde, itp. Gdy ostatnio, ujżałam bardzo nisko lęcący helikopter, zaczęłam się trrząśc z obawy przed jakas tragedią. Jestem także przeczulona na punkcie opini innych ludzi. Wstydzę, się wykonywać niektórych czynności niekiedy całkiem zwyczajnych i normalnych z obawy przed ich krytyką. Gdy tylko zrobię coś nie tak, dostaje paniki (zaczynają mi się trześć ręce, zaczynam płakać). To samo dzieję się gdy np, zbyt późno wstane, dostaje wtedy także histeri, gdyż mam poczucie, że marnuje czas. Zdarza mi sie także ucisk w klatce piersiowej, i kołatanie serca. Proszę o pomoc, co to może być, i jak się tego pozbyć?