Ja wzięłam dwa opakowania leku PolSen (Zolpidemi tartras) i muszę powiedzieć, że był wspaniały.
Czasem nawet po dawce 5mg zasypiałam. Rano budziłam się rześka. Niestety później zdarzało mi się wybudzać w nocy lub budzić się całkowicie już o 5/6 nad ranem, ale nie narzekałam. Najważniejsze było to, że spałam tych kilka godzin. Brałam go 15 minut przed zaśnięciem, później jakieś 15 minut leżałam w łóżku i było po wszystkim. Nie musiałam zwiększać dawki, ponieważ taka, jaką przyjmowałam w zupełności mi wystarczała, a do leku mój organizm nie zdążył się jeszcze przyzwyczaić.
Dzisiaj dostałam nowy lek - Miansec (Mianserini hydrochloridum), który jest antydepresantem. Czytałam wiele złych opinii na jego temat (np. tycie :| ) Zobaczymy co to będzie