malami

ktos moze wie, w której warszawskiej aptece można kupić tanio luxetę (podobno, już od 5 zł)? Pozdrawiam malami :)

Jess świetnie Ciue rozumiem, ja mam podobne myśli dotyczące mojego związku. Od czasu gdy biorę leki to czuje się lepiej myśliu się pojawiają, ale już nie są tak dręćzące. Bardzo kocham mojego chłopaka i tym bardziej jest mi z tym ciężko. Ale zrobie wszystko by pokonać to i być szczęśliwa razem z moim chłopakiem. Trzymaj się dzielnie :)

Ja biore zoloft juz ponad miesiac w dawkach po 100mg na dobe i teraz lekarz powiedzial ze mam zejsc do 50 mg na dobe :) ciesze sie strasznie. Nie mam zadnych lekow, czuje sie bardzo dobrze :) jedyne co ucierpialo to libido, ale wierze ze i to sie poprawi przy zmniejszeniu dawki :) takze przy okresie mam dolegliwosci, ktore wczesniej mi nie dokuczaly, ale to jest nic :)

Witaj Piotrek :) ja biorę nadal 100mg dziennie i jest ok. Tylko dalej to "odrętwiene emocjonalne" Wer ajednak zdecydowalas sie zmniejszyc dawkę. Zastanawiam się czy skutki uboczne minęły?

nie mam juz "trzesawek", chodz "otepienie emocjonalne" wciaz mam. Moze to i dobrze, przynajmniej nic nie jest w stanie wyprowadzic mnie z rownowagi :)

Tak, natretne mysli ustepily. Teraz czuje sie dobrze, czasami do mnie wracaja , ale nie budza leku. Czekaj wiec na pozytywy :)

Wera, zobaczysz te leki dzialaja :) bedzie dobrze innej opcji nawet nie biore pod uwage

Wera w pierwszym tygodniu mialam bardzo duze leki, z tym ze ja bralm 3 dni 25mg, a pozniej od razu 50 mg. Przeszlo mi to po paru dniach i w drugim tygodniu czulam sie zdecydowanie lepiej . Mam nadzieje ze u Ciebie sie to wszystko uspokoi:)

Wera mam nadzieje ze te obiawy mina. Ja czuje sie lepiej, tzn jestem bardzo spokojna. Z drugiej strony chcilabym sie znow denerowac, cieszyc tak jak wczesniej normalnie. Teraz mniewam czasami, w jakisc sytuacjach stresujacych, napady leku, ale mija on natychmiastowa. wlasciwe to jest taki maly leczek, wporownaiu do poprzednich. Jedyne co mnie niepokoi to to, ze sie trzese. I to nie tylko rece, ale nogi, ogolnie cale cialo. Ale pocieszam sie, ze to tez minie :) trzymaj sie cieplutko :)

Wera ja biore tylko zoloft i ten lek na serce, bez zadnych lekow dodatkowo uspakajajacych. Mam nadzieje, ze lepiej sie czujesz, bo u mnie idzie ku dobremu( chyba zpowodu powrotu Mego Lubego :) ). Chce wyjechac na wakacje za jakis tydzien i mam nadzieje ze, do tego czsu wszystko bedzie ok :) pozdrawaiam :)

Wera, zadzwoń do lekarza, może Cię to uspokoi choć troszkę:) na pewno nie zaszkodzi. I koniecznie napisz co powiedział. a wyjdziemy z tego na pewno :) nie mam co do tego żadnych wątpliwości:)

Wiesz co mnie wkurza niemilosiernie to, ze jestem taka "otepiona emocjonalnie ". Pisalam o tym wczesnie i dzisian np wrocila moj chlopak, ktorego bylo kilka tygodni i ja nie potrafilam sie tym cieszyc. Tzn bylam szczesliwa ale nie potrafilam tego okazac, nie wiem sama jak to opisac a tak bym chciala czuc sie "Normalnie " czyli tak jak 5 miesiecy temu i czuc "normalnie ".

Wera koniecznie idz do lekarza moze musisz zmienic lek. Ja tez sie boje utraty swiadomosci i tego ze w koncu nie bede potrafila odroznic natrectw od wlasnych mysli. Chodz jak juz pisalam leki mi minely, ale czuje sie taka otepiona emocjonalnie nic mnie nie cieszy, ani nie smuci, bardzo rzadko sie denerwuje, wszystko mi jedno. Trzymaj sie Wera :) A tak przy okazji czy moze schudlas po tych lekach bo ja az 7 kg i mnie to przeraza bo waze 45 kg i mam 174cm wzrostu. Nie jest to spowodowane sama nerwica bo jem normalnie tyle co zawsze, przynajmniej tak mi sie wydaje [ Dodano: Sob Sie 05, 2006 11:07 pm ] Wera poczytaj to forum, tam niektore osoby maja zbilone odczucia do Twoich po zazyciu zoloftu. http://www.psychologia.apl.pl/forum/viewtopic.php?t=12917&postdays=0&postorder=asc&start=0 pozdrawaim :)

Ja zaczelam chodzic na psychoteriape z NFZtu. I za przeproszeniem gowno mi to daje. Bo an pierwsza wizyte czekalam miesiac, wizyta trwala 1h bylo ok( skupialo sie glownie na moich przykrych przezyciach z dziecinstwa i kontaktow z rodzina). Nastepna wizyta znow po miesiacu trwala jakies 15 min, psycholozka spytala sie jak sie czuje, czy leki dzialaja i co robie w wakacje. Nastepna wizyte mam... za miesiac ! Wkurza mnie ta psycholozka, nie stac mnie na wizyty prywatne, a wiem ze dobra psychoteriapia dziala cuda. Wrrrryyyyyyy

Wera mnie to tez przeraza. A najgorsze jest to ze nie mam na to zadnego wyplyu, oraz to ze ranie bliskich. A co do lekow to biore jeszcze propanolol na serce, bo mam skurcze na tle nerwowym.