Victorek, po prostu festyn byly zawody strzelania z wiatrowki i sie stalo....
Jestem nerwową osobą ale nie tak łatwo mozna mnie bylo wyprowadzic z rownowagi, teraz od razu wali mi serducho. Może i mialam jakas depresje po rozstaniu z bylym to tez wplynelo na moje zycie negatywnie ale staram sie teraz zyc normalnie:) jakie bierzesz leki?? i jak sobie radzisz z atakami?? pozdrawiam