Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jane_Doe

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jane_Doe

  1. Na samym początku (pierwsza styczność z lekiem) miałam wrażenie, że jestem obserwatorem jakichś dziwnych wydarzeń, że w pokoju są inni ludzie i tego typu atrakcje - po przebudzeniu nie pamiętałam nic i dopiero porozwalane rzeczy mi uzmysłowiły, że coś się, kurde, działo Myślałam intensywnie i przypomniałam sobie, że próbowałam łapać migoczące światełka, bo inni obecni w pokoju łapali Teraz na szczęście dla mnie i mieszkania, takich rewelacji nie odnotowuję
  2. Dokładnie tak samo u mnie to wyglądało i przyznam, że bardzobardzo mi się podobało Halucynacje znikają u mnie po kilku dniach stosowania leku i jeśli się pojawiają, to po dłuższym "odwyku". Po 4-5 dniach u mnie jedna tabletka przestaje działać nasennie (w sensie wspomnianego urwanego filmu), ale za to daje mi rewelacyjne odstresowanie i odprężenie, dzięki czemu i tak zasypiam. Kiedy opakowanie się kończy, to nie mam większego problemu ze zrobieniem sobie przerwy od Stilnoxu, ale też nigdy nie udało mi się zachować kilku tabletek na czarną godzinę.
×