Witam
Mam zaledwie 18 lat a od wielu lat nie potrafie sie pozbierać. Czuje sie fatalnie, rodzina mnie nie rozumie, wstydze sie tego co mi jest:( Już nie jestem w stanie wstać z łóżka, nie mam ochoty sie z nikim widzieć. Czuje że to nie jest moja wina chce być jak inni , żyć normalnie. Mam łzy w oczach jak to pisze. Nie zdziwie sie jak nie zrozumiecie o co mi chodzi....